Kredyt mieszkaniowy - nowe przepisy, o których warto wiedzieć

Ostatnia aktualizacja: 15.05.2024 18:00
Weszły w życie przepisy przedłużające wakacje kredytowe na 2024 rok, ale na nowych warunkach. Dużo mówi się także o nowym "Kredycie na start". Analityk rynku nieruchomości Bartosz Turek tłumaczy, na czym polegają te zmiany. 
Przedłużone wakacje kredytowe i Kredyt na start - w audycji sprawdzamy nowe przepisy i rozwiązania.
Przedłużone wakacje kredytowe i "Kredyt na start" - w audycji sprawdzamy nowe przepisy i rozwiązania.Foto: Shutterstock.com
  • Kto może ubiegać się o wakacje kredytowe w 2024 roku? 
  • Dla kogo jest Fundusz Wsparcia Kredytowego?
  • Czym jest "Kredyt na start" i kto będzie mógł z niego skorzystać?
  • O nowych przepisach opowiada analityk rynku nieruchomości Bartosz Turek.


Nowe zasady wakacji kredytowych

Przedłużone wakacje kredytowe to znak, że od 1 czerwca kredytobiorcy będą mogli zawieszać spłatę rat kredytu, ale na nowych warunkach. Tym razem z wakacji będą mogły skorzystać osoby z kredytami do 1,2 mln zł, których miesięczna rata wynosi minimum 30 proc. dochodu gospodarstwa domowego.

- Nie zmienia się to, że kredyt musimy mieć w polskiej walucie i wzięliśmy go na mieszkanie, którym "zaspokajamy nasze własne potrzeby mieszkaniowe", nie wynajmujemy go. Ważna jest też data podpisania umowy kredytowej, czyli do lipca 2022 roku - wyjaśnia Bartosz Turek.

- Nowym warunkiem, oprócz kwoty do 1,2 mln zł, jest też to, że rata hipoteki musi przekraczać 30 proc. naszego dochodu. Co więcej, to my będziemy musieli oświadczyć, że mamy sytuację, że wydajemy ponad 30 proc. dochodu na ratę. Niestety sami musimy to sobie obliczyć i sami poświadczyć, choć niewykluczone, że niektóre banki będą w tym pomagać - dodaje gość Czwórki.

Jak obliczyć nasz dochód?

To będą skomplikowane obliczenia, w których należy uwzględnić nasze przychody minus koszty uzyskania przychodu, składki ZUS-owskie i alimenty.

- Z drugiej strony nie dodajemy do tego 800 plus, a jeśli mamy kilka źródeł przychodów i każde jest inaczej opodatkowane, to zaczyna się robić problem - zauważa ekspert. - Dlatego w takiej sytuacji warto zasięgnąć rady u księgowego, który na wszelki wypadek wszystko nam dokładnie policzy.

Posłuchaj
24:46 CZWÓRKA Czat czwórki - kredyty 15.05.2024.mp3 Nowe przepisy dotyczące kredytów mieszkaniowych. Rozmowa z Bartoszem Turkiem, analitykiem rynku nieruchomości (Czwórka do piątej/Czwórka)

Czy warto skorzystać z wakacji kredytowych?

Łatwiej będą miały rodziny wielodzietne (co najmniej z trójką dzieci), które mogą ubiegać się o wakacje kredytowe niezależnie od tego, jaką część budżetu pochłania rata. Wnioski można składać od 1 czerwca.

- Ci, którzy zakwalifikują się do programu, będą mogli do końca roku aż cztery razy poinformować bank, że nie chcą płacić raty, a bank będzie miał obowiązek bezkosztowo przerzucić te rady na koniec okresu kredytowania - wyjaśnia Bartosz Turek. - Dzięki czterem miesiącom wakacji kredytowych możemy zaoszczędzić tyle pieniędzy, że w przypadku 20-letniego kredytu możemy skrócić okres kredytowania o rok.

Sprawdź też:

Fundusz z pożyczką dla najbardziej potrzebujących

Fundusz Wsparcia Kredytobiorców to poważniejsza pomoc niż wakacje kredytowe. - Tutaj nie chodzi o to, że ktoś nam daruje ratę albo przeniesie ją na koniec okresu kredytowania, tylko o nieoprocentowaną i częściowo umarzaną pożyczkę, która ma pomóc w bieżącej spłacie rat - mówi analityk rynku nieruchomości. - Nawet przez 40 miesięcy możemy dostawać po 3 tysiące złotych miesięcznie na pełne lub częściowe pokrycie raty kredytu mieszkaniowego. Poźniej mamy dwa lata na to, żeby stanąć finansowo na nogi i dopiero potem przystępujemy do spłaty pożyczki. A ta spłata trwa pięć razy dłużej niż czas, w którym dostawaliśmy pieniądze, bo aż 200 miesięcy. 

Kredyt #naStart - nowy pomysł rządu 

"Nowy kredyt mieszkaniowy #naStart zastąpi bezpieczny kredyt 2 proc. i rodzinny kredyt mieszkaniowy, łącząc w sobie finansowe wsparcie w formie dopłat do rat" - wyjaśnia na swojej stronie Ministerstwo Rozwoju i Technologii. - Losy tego programu jeszcze się ważą, bo cały czas trwają prace nad tym, jakie warunku powinny być do niego implementowane, żeby mógł wejść w życie - mówi Bartosz Turek. - Co do zasady chodzi o to, że rząd chce, żeby banki udzielały tańszych kredytów na zakup pierwszego mieszkania albo na kupno większego mieszkania dla rodzin wielodzietnych.

Czytaj także

Polak biedny, ale "na swoim"

Ostatnia aktualizacja: 12.02.2014 18:55
Zaczynamy prowokacyjnie: nie każdy powinien mieć własne mieszkanie. O tym, czy to prawda będziemy dyskutować w czwartek, w audycji "4 do 4".
rozwiń zwiń