Piosenkarka zapewnia, że sama zawsze chciała być frontmanem zespołu rockowego. - Dzisiaj wraca moda na disco polo, a na imprezy, gdzie bilet kosztuje 30-100 zł, przychodzi 40 tys. ludzi. Ale każda moda przemija i znów wraca, osoby bardziej ambitne, takie jak ja, muszą to przeczekać, nie ma sensu z tym walczyć - przekonuje Doda.
Artystka wyjaśnia też, jakie jest jej podejście do związków i miłości: - Jestem bardzo lojalną i honorową osobą. Szanuję mojego partneta i traktuję go tak, jakbym sama chciała być traktowana. Więc obojętnie, czy pojawi się Krzysiek, Tomek, Maciek, a pojawiają się takowi, bo - nie ukrywajny - wyglądam świetnie, to nie zwracam na nich uwagi - zapewnia wokalistka.
Doda tłumaczy też, dlaczego nigdy nie wejdzie do polityki ani nie zaśpiewa na weselu oraz opowiada o pracy nad najnowszym teledyskiem. Podczas kręcenia klipu na Teneryfie ekipa złamała prawo...
***
Tytuł audycji: "Dancing"
Prowadzą: Michał Migała i Mariusz Infulecki
Gość: Dorota "Doda" Rabczewska (wokalistka)
Data emisji: 10.07.2015
Godzina emisji: 20:30
mg/bch