"Piosenkarze" - opowieści z polskiej estrady

- W tytule książki uniknęłam słowa "PRL" i dlatego jest ona zaskakującym zamknięciem serii: "Damy PRL-u", "Dżentelmeni PRL-u" i "Piosenkarki PRL-u" - tłumaczyła w "Dniu Kobiet" dziennikarka i pisarka Emilia Padoł. 

XIII Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu, 25–29 czerwca 1975. Na scenie piosenkarz Edward Hulewicz

Foto: PAP/Zbigniew Wdowiński

Emilia Padoł Słowo "piosenkarz" nie pochodzi z naszego współczesnego słownika. Dzisiaj mówimy raczej o wokaliście. Z kolei Andrzej Zaucha mówił, że każdy piosenkarz jest też muzykiem

- W tytule "Piosenkarzy" nie ma PRL-u, bo nie chciałam moich bohaterów w ten czas wikłać. Wciąż mamy z tym kłopot, bo PRL budzi pejoratywne skojarzenia. A ja patrzę na ten okres jak na każdą inną epokę, która miała swoje plusy i minusy - przekonywała Emilia Padoł. W rozmowie z Kariną Terzoni i Aleksandrą Jasińską wspomniała też, jak niektórzy bohaterowie jej książki zareagowali na słowo "piosenkarz". - Bracia Zielińscy, na przykład, byli oburzeni. Nie tylko PRL-em ale także samym słowem "piosenkarze". A oni są przecież właśnie przez piosenki pamiętani - mówiła Emilia Padoł.

Jej najnowsza książka opowiada nie tylko o tym, jak powstawały największe hity na polskiej scenie muzycznej lat 60. 70. i 80., ale także niezwykle ciekawe historie związane z ich twórcami. Pod jakim imieniem występuje dziś w Stanach Zjednoczonych znany z "Dwudziestolatków" Maciej Kossowski? Czym dla Stana Borysa jest "garb komunizmu"? Dlaczego kobiety kochały się w Krzysztofie Klenczonie? Oraz jak fani reagowali na zespół Tarpany, z którym występował Edward Hulewicz? Tego wszystkiego dowiecie się słuchając nagrania całej rozmowy z Czwórkowego poranka.

Obejrzyj teledysk do piosenki "Za zdrowie pań" w wykonaniu Edwarda Hulewicza.

***

Tytuł audycji: Dzień Kobiet

Prowadzą: Karina Terzoni i Aleksandra Jasińska

Gość: Emilia Padoł (dziennikarka i pisarka, autorka książki "Piosenkarze")

Data emisji: 16.06.2017

Godzina emisji: 8.14

jsz/mk