Na SGGW wyhodowano mini kiwi. Świetnie sprawdza się jako przekąska

Ostatnia aktualizacja: 10.10.2014 10:52
- Mini kiwi jest prawdopodobnie znane wszystkim działkowcom i właścicielom przydomowych ogrodów, bo często jest używane jako roślina ozdobna. Natomiast dotychczas nikt w Polsce nie uprawiał go na plantacjach, jako rośliny czysto sadowniczej - mówił w Czwórce dr hab. Piotr Latocha z Wydziału Ogrodnictwa SGGW.
Audio
  • Na SGGW wyhodowano mini kiwi - rozmowa z dr hab. Piotrem Latochą i Marcinem Kawalcem (Czwórka/Tryb głośnomówiący)
Dr hab. Piotr Latocha i wyhodowane przez niego mini kiwi
Dr hab. Piotr Latocha i wyhodowane przez niego mini kiwiFoto: SGGW

Mini kiwi (Aktinidia ostrolistna) to siostrzany gatunek zwykłego kiwi (Aktinidia smakowita). Już na pierwszy rzut oka widać jednak różnicę; mini kiwi jest mniej więcej wielkości orzecha włoskiego i nie ma charakterystycznej włochatej skórki. Choć mniejszy, owoc ten jest bogatszy w wartości odżywcze niż kiwi, które jest znane w Polsce już od dawna. Zawiera on dużo witaminy C, luteinę, polifenole, aktinidin - czyli enzym proteolityczny ułatwiający trawienie, kwas foliowy oraz magnez, wapń i potas.

Różne badania pod kątem prozdrowotnych właściwości mini kiwi wykazały, że są dwa główne obszary, na które działa ten owoc: układ sercowo-naczyniowy i układ pokarmowy.

Polscy konsumenci będą mieli szansę przekonać się o walorach mini kiwi dzięki naukowcom z SGGW, ktorzy wyhodowali sadowniczą odmianę tej rośliny. Na efekt pracowali aż 20 lat. - Zaczęło się na początku lat 90. i początkowo była to po prostu przygoda z ciekawą rośliną. Do hodowli wykorzystywałem bardzo proste metody. Nie ma tu żadnej biotechnologii, żadnego GMO - tłumaczył w audycji "Tryb głośnomówiący" dr hab. Piotr Latocha.

Od
Od lewej: dr hab. Piotr Latocha, Marcin Kawalec i Beata Kwiatkowska

 

Mini kiwi pochodzi z Azji. Zanim udało się je przeszczepić na polski grunt, zdążyło już zrobić furorę w Europie jako szybka i łatwa w spożyciu przekąska. - We Francji np. grupą docelową, do której chcą dotrzeć producenci, to młodzi ludzie i studenci. Mini kiwi jest tam sprzedawane w mniejszych opakowaniach, najczęściej w kubeczkach, które można zabrać ze sobą w plecaku czy torbie i zjeść podczas przerwy w zajęciach. Nie potrzebujemy noża, żeby go obrać czy łyżki do jedzenia - podkreślał Marcin Kawalec, student IV roku ogrodnictwa na SGGW, który chce uprawiać mini kiwi.

Czy mini kiwi podbije polski rynek, jak wygląda hodowla tego owocu i co ma on wspólnego z borówką amerykańską, dowiesz się z nagrania audycji "Tryb głośnomówiący", którą prowadziła Beata Kwiatkowska.

pg/kd

Czytaj także

Lato zamknięte w słoiku. Przetwory, które muszą się udać

Ostatnia aktualizacja: 02.10.2014 17:18
- Najlepsze przetwory wymagają dużo czasu, ale nie dużo pracy - przyznała Małgorzata Świgoń z pisma "Przyjaciółka". O tym, jak zatrzymać smak lata w domowej spiżarni opowiedziała w "Czterech Porach Roku".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Owoce i warzywa tańsze niż rok temu. Dzięki rekordowym zbiorom

Ostatnia aktualizacja: 03.10.2014 11:34
Za wiele warzyw i owoców płacimy mniej niż w ubiegłym roku o tej samej porze - wynika z danych rynku rolno-spożywczego w podwarszawskich Broniszach.
rozwiń zwiń