Chociaż pochodzący z Yate obok Bristolu twórca cieszy się sympatią i szacunkiem milionów ludzi na całym świecie, nie brakuje głosów, że sława i popularność Banksy'ego biorą się przede wszystkim z jego anonimowości. - Na pewno ma to wpływ na jego sukces. Jest fantomem - ciągle nieznanym, fascynującym publikę - mówi gość "Ściągi z Popkultury", ilustratorka Karolina Burdon. - Wiemy co prawda skąd pochodzi, ale już inne szczegóły z życiorysu tej postaci są owiane tajemnicą. Tak do końca nie wiemy nawet, czy to na pewno jest on - dodaje.
Anonimowość Banksy'ego wzięła się oczywiście z nielegalnego charakteru jego twórczości - graffiti. Zakryta twarz pozwalała mu umykać przed policją. Do dziś publicznie jej nie odsłonił. - Tutaj mamy ciekawy wątek. Czy dziś, gdy jego prace osiągają zawrotne sumy, cieszy się międzynarodową sławą, a jego rysunki na budynkach stanowią tak naprawdę wartość dodaną dla tych miejsc, wciąż możemy mówić o nim jako kryminaliście, czy jest to już artysta przez wielkie "A"? - zastanawia się gość Czwórki.
Praca Banksy'ego wykonana po palestyńskiej stronie zachodniego izraelskiego muru granicznego, foto: Wiki Commons
W 2010 roku Banksy nakręcił film "Wyjście przez sklep z pamiątkami". Obraz nominowano do Oskara. - To nie jest w żadnym wypadku dokument, chociaż mamy tam wypowiedzi znanych postaci ze świata street artu. Moim zdaniem ten film przede wszystkim pokazuje, jak działa świat sztuki, bo obserwujemy poczynania zapalonego kamerzysty, który nagle staje się artystą, za namową Banksy'ego. Jego świat zmienia się tak naprawdę w mgnieniu oka - przybliża nam tę produkcję Karolina Burdon.
(ac/kd)