Eldo: Musiałem odpocząć od muzyki [wideo]

Ostatnia aktualizacja: 18.06.2014 19:00
Po czteroletniej przerwie Eldo powrócił albumem "Chi" i od razu zadebiutował na 1 miejscu najlepiej sprzedających się płyt w Polsce. - W pewnym momencie musiałem odstawić na bok nagrywanie i koncerty, bo przestało mi to sprawiać przyjemność - wyznał w Czwórce.
Audio
  • Nowy album Eldo "Chi" jest najchętniej obecnie kupowaną płytą w Polsce (Czwórka/Stacja Kultura)
Eldo
EldoFoto: mat. prasowe / My Music

Okres kilkuletniej przerwy muzyk wykorzystał przede wszystkim na swoją wielką życiową pasję - podróże. O jego wielkiej fascynacji poznawaniem świata mogliśmy się dowiedzieć już na poprzednich albumach. Również na "Chi" wiele miejsca właśnie im poświęcił. - Pani od geografii w szkole podstawowej wszczepiła we mnie miłość do podróży. Gdy byłem dzieckiem nie były one możliwe, poza jednorazowym wypadem z rodziną do Bułgarii, bo mój tata dostał jakimś sposobem na to talon. Teraz gdy mam już możliwości, staram się to nadrabiać. Pochodziłem trochę po Kaukazie. Niestety nie po rosyjskiej stronie. Bardzo chciałem pojechać do Czeczenii i Dagestanu, ale tam jest niebezpiecznie, więc została mi Gruzja, Armenia i Azerbejdżan. Odbyłem też podróż, o której marzyłem od dziecka, gdy oglądałem w telewizji serial "Szogun". Udało się pojechać do Japonii i było to wspaniałe doświadczenie - zdradził. To jednak tylko wycinek z mapy miejsc, które zwiedził.
ZOBACZ TEŻ: Eldo: działamy w drugim obiegu [wideo]

Eldo nie ukrywa, że podróże i związane z nimi doświadczenia miały wpływ na szereg przemyśleń i wniosków, które możemy usłyszeć na najnowszym albumie. Tym bardziej, że dwa z miesięcznych wyjazdów zaliczył samemu. - Jak się tyle czasu spędza ze sobą, trzy wigilie i sylwestry gdzieś w namiocie, to jest sporo refleksji, które temu towarzyszą. No i gotowy materiał na depresję - skwitował ze śmiechem. Dodał też, że napisał przy okazji wiele opowiadań i na wypadek zakończenia kariery scenicznej ma już nowe pomysły i są one ściśle związane z literaturą.

Ponad piętnaście lat aktywnej obecności na scenie muzycznej, którą Eldo najpierw podbił wraz z zespołem Grammatik, a potem solowymi płytami, odrobinę go zmęczyło. - Miałem w ostatnim czasie dwa lata, gdy zagrałem łącznie może z dziesięć koncertów, bo musiałem od tego zgiełku odpocząć. Miałem tego dość. Życie od piątku do niedzieli w podróży, na walizkach, a potem wracanie do siebie, gdy tak naprawdę jak dojdziesz do siebie to zostaje ci dzień-dwa na załatwienie różnych rzeczy. Większość muzyków tak żyje - tak raper opisał większą część swojego życia. Dopiero zmiana tego trybu i odpoczynek od aktywnego grania pozwoliły mu nabrać dystansu, a potem stworzyć materiał na płytę "Chi". 
Zapraszamy do obejrzenia i wysłuchania całego wywiadu z Eldo w "Stacji Kultura" .
ac, kd

Czytaj także

Ten Typ Mes: zmęczył mnie patos w muzyce

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2014 14:00
Przez wielu fanów i dziennikarzy uważany za najlepszego polskiego rapera Ten Typ Mes wydał właśnie czwarty solowy album. Na wydawnictwie "Trzeba było zostać dresiarzem" wziął pod lupę jedną z subkultur, która w latach 90. zalała polskie osiedla i odcisnęła największe piętno na młodzieży.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Vienio: nie podążam za trendami, robię swoje

Ostatnia aktualizacja: 22.05.2014 18:50
Pod koniec kwietnia do sklepów trafił kolejny solowy album Vienia - rapera i producenta znanego z grupy Molesta. Wydawnictwo "Etos 2" zyskuje dobre recenzje, ale muzyk nie zamierza osiąść na laurach. - Mam w głowie kolejne projekty i idę z prądem pozytywnej energii - mówił w Czwórce.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tede: promuję się muzyką, a nie obrażaniem innych

Ostatnia aktualizacja: 29.05.2014 16:00
Tede od lat jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci polskiej sceny rapowej. Głośno jest o nim również przy okazji premiery nowego, dwupłytowego albumu "#kurt_rolson". - Problemu ze mną nie mają fani, tylko inni twórcy - wyznał w "DJ Paśmie" artysta.
rozwiń zwiń