Kinowe gnioty, czyli najgorsze filmy 2015 roku

Amerykańscy dziennikarze stworzyli listę najbardziej nieudanych produkcji filmowych mijającego roku. Sprawdzamy, co się na niej znalazło, a także surowo oceniamy polskie filmy.

"Bezwstydny Mortdecai" to adaptacja powieści Kyrila Bonfiglioliego pt. "Nie wymachuj mi tym gnatem"

Foto: Materiały prasowe (fragment plakatu)

Do najgorszych produkcji minionego roku krytycy zza oceanu zaliczyli film "Bezwstysny Mortdecai" z Johnnym Deepem w roli głównej.

- To wpadka Deepa, który zaczął odcinać kupony po udanych "Piratach z Karaibów". Tutaj niestety mamy film nieudolny reżysersko i aktorsko, zobaczymy, czy następne filmy z udziałem tego aktora okażą się sukcesem - mówił dziennikarz Czwórki Mateusz Patyk.

Z audycji dowiecie się także o pozostałych filmowych porażkach z amerykańskiej listy. Prowadzący opowiada też o polskim filmie, który stał się największą porażką kasową 2015 roku. Kosztował on 24 mln zł, a obejrzało go zaledwie 200 tys. widzów.

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Mateusz Patyk

Data emisji: 28.12.2015

Godzina emisji: 10.00

mg/kd