Ich współpraca rozpoczęła się od spektaklu "Kuracja" przygotowanego dla Teatru TV. Później Arkadiusz Jakubik wystąpił w "Weselu", w "Domu Złym", a ostatnio w najnowszym filmie Wojtka Smarzowskiego "Drogówka".
- Policjanci są takimi samymi ludźmi, jak my, a każdy ma jakieś grzechy na sumieniu. Historia opowiedziana w tym filmie mogłaby się wydarzyć w środowisku prawników, lekarzy, artystów, dziennikarzy albo księży - mówi gość "Stacji Kultura". - Poza tym "Drogówka" nie jest tylko o mandatach i rozpatrywanie jej w tych kategoriach spłyca przesłanie. Bo żaden twórca filmowy w Polsce nie potrafi, tak jak Smarzowski, głęboko wnikać w tajemnice natury człowieka.
Aktor przyznał też, że wielu znajomych po premierze zaczęło mu nagle współczuć: - Po jednym z pokazów Krzysiek Varga przysłał mi SMS o treści "Widziałem film. Na twoim miejscu przesiadłbym się do środków komunikacji miejskiej, bo swoją furą to już długo nie pojeździsz". Ale ja się z tym nie zgadzam, bo uważam, że każdy normalny policjant polubi "Drogówkę". Ten film jest szczery, uczciwy i prawdziwy do bólu .
W "Drogówce", oprócz Arkadiusza Jakubika, grają inni ulubieni przez reżysera aktorzy - m. in. Bartłomiej Topa, Marcin Dorociński oraz Marian Dziędziel, ale gość Czwórki twierdzi, że to jego postać cieszyła się największą popularnością wśród kobiet na planie: - Mój bohater jest uzależnionym od seksu policjantem. W trakcie zdjęć Wojtek często mi powtarzał, żebym nie przesadzał z wchodzeniem w psychikę postaci, tylko zaczął pracować nad tężyzną fizyczną. I koledzy aktorzy wołali na mnie "latino lover". Zwłaszcza wtedy, gdy nasza charakteryzatorka spryskiwała mnie samoopalaczem w spray'u. Wszędzie, nie tylko na twarzy .
Wojtek Smarzowski jest także reżyserem teledysku do utworu "Młodzi" Dr. Misio, muzycznego projektu Arkadiusza Jakubika.
Więcej o zespole i o zawodowych planach na przyszłość Arkadiusza Jakubika dowiesz się słuchając nagrania ze "Stacji Kultura" .
kul