Islandia/fot.wikimedia.commons/fot.Andreas Tille
Dobas, który na Islandię wybrał się jako fotograf wspomina, że kraj ten pełen jest wdzięcznych obiektów. - To jedno z piękniejszych miejsc w Europie, są tam bajeczne krajobrazy. Na stosunkowo niewielkiej wyspie, o powierzchni 1/3 Polski, można znaleźć właściwie wszystkie, występujące na świecie, główne elementy terenu - mówi podróżnik. - Islandia oferuje mnóstwo fantastycznych możliwości, a jest tam bliżej niż na przykład do Nowej Zelandii, jest tam również taniej niż w innych, dalej położonych krajach.
Islandia to bardzo zróżnicowany geologicznie i krajobrazowo region. Dzięki temu miejsca godne uwagi znajdą tam dla siebie nie tylko turyści, spragnieni słodkiego lenistwa, ale także profesjonalni fotografowie. Dobas zakochał się w tym kraju od pierwszego wejrzenia, a dziś jeździ tam po to, by robić zdjęcia. - Nie wyobrażam sobie podróży bez fotografowania. Nie lubię jednak używać programów do obróbki komputerowej i za każdym razem staram się, by swój urok zdjęcie zawdzięczało pracy fotografa, a nie grafika - mówi podróżnik. - A to, że widzimy na fotografii taką, a nie inną rozpiętość barw, zawdzięcza ona na przykład filtrom, m.in. polaryzacyjnemu.
Islandia/fot.wikimedia.commons/fot.Andreas Tille
Wszystkim młodym fotografom Dobas radzi, by zdjęcia robili zwłaszcza w określonych porach dnia. To sprawi, że ich fotografie będą bardziej atrakcyjne. - Światło decyduje o jakości większości zdjęć - mówi gość "4 do 4" i dodaje, że najlepiej wybrać tzw. „złotą godzinę”, czyli czas, w którym słońce wschodzi, bądź zachodzi. - Chodzi o nisko "leżące" słońce, które muska promieniami to, co fotografujemy. Warto zaznaczyć, że w Islandii ta "złota godzina" trwa bardzo długo.
Odwiedź z nami najciekawsze miejsca na świecie <<<
Poza tym Islandia położona jest na styku dwóch płyt kontynentalnych, europejskiej i afrykańskiej. Dlatego prawdopodobieństwo, że wybuchnie tam wulkan istnieje praktycznie zawsze, co dodaje podróży w ten rejon smaku adrenaliny.
O tym dlaczego warto wybrać się na Islandię i jak robić zdjęcia, by efekt był piorunujący, a także, czy w te wakacje możemy się spodziewać erupcji jednego z tamtejszych wulkanów, z Marcinem Dobasem rozmawiał Krzysztof Grzybowski. Zapraszamy do wysłuchania nagrania rozmowy.
(kd/bch)