- Studenci Szkoły Głównej Handlowej są w komfortowej sytuacji, bo mają duży wybór miejsc, do których mogą pojechać. - mówi gość "Europejskiego Lunchu". - I myślę, że to właśnie kraj, do którego się jedzie, jest najważniejszym czynnikiem decydującym o wyborze.
Program Erasmus powstał w 1987 roku jako program wymiany studentów. Mimo że jego zasięg i cele poszerzały się w kolejnych latach, główna idea pozostaje ta sama: rozwijanie międzynarodowej współpracy między uczelniami. W tym roku akademickim program pobił kolejny rekord - liczba uczestniczących w Erasmusie studentów, przekroczyła 3 miliony.
- Podstawą, żeby myśleć o aplikacji jest bardzo dobra znajomość języka. Większość uczelni preferuje angielski, ale są też takie, które wymagają niemieckiego i francuskiego - opowiada Kasia Komór. - I jeszcze jedna sprawa, o której warto pamiętać - czas organizowania wyjazdu. Nie wiem jak to wygląda w innych krajach, ale u nas należy zacząć się interesować tym tematem z rocznym wyprzedzeniem.
Z badań wynika, że polscy studenci najchętniej wyjeżdżają do Hiszpanii oraz Niemiec. Większość z nich przyznaje też, że udział w programie zwiększył ich apetyt na poznawanie świata.
kul