Wojciech Grabowski i wraz z narzeczoną kupił busa z 1994 roku. Ruszyli nim w podróż: stanęli na Przylądku Świętego Wincentego, zjedli kebab w Stambule i odwiedzili zamek Draculi w Rumunii. - Pierwsza podróż to 27 dni drogi na Gibraltar. W sumie pojechało sześć osób, z czego cztery nieznajome, poznane w internecie - opowiadał Grabowski w Czwórce. Tłumaczył, że dziś, po wielu takich wyprawach wie, że nie ma "najpiękniejszego miejsca na świecie". - Cały świat jest piękny inaczej. Ciężko porównać Norwegię i Hiszpanię, a wszędzie znaleźć można coś wyjątkowego.
Grabowski opowiadał w rozmowie z Piotrem Firanem m.in. o szczegółach takich wojaży. Zdradzał, gdzie śpią i co jedzą podróżnicy podczas wyprawy i jak przygotować do niej samochód. Wspominał także, jakie niespodzianki na swojej drodze napotkać można, podróżując ponad dwudziestoletnim busem, i zdradził, jakie są koszty takich podróży.
***
Tytuł audycji: "Czat Czwórki"
Prowadzi: Piotr Firan
Gość: Wojciech Grabowski (Road Trip Bus)
Data emisji: 21.11.2016
Godzina emisji: 16.05
kd/mc