Polskie Radio

GUS: deflacja w grudniu 2015 r. wyniosła 0,5 proc. rdr. Ceny nie rosną przez tanie paliwa

Ostatnia aktualizacja: 04.01.2016 17:26
Deflacja w grudniu 2015 wyniosła 0,5 proc. w ujęciu rocznym. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny spadły o 0,2 proc. - podał w poniedziałek GUS w tzw. szybkim szacunku. Deflacja w listopadzie wyniosła 0,6 proc.
Audio
  • Główny ekonomista biura maklerskiego XTB, Przemysław Kwiecień wyjaśnia, że grudzień był kolejnym miesiącem spadku cen paliw. (IAR)
  • Ekspert podkreśla, że utrzymujące się niskie ceny surowców powodują rewizję prognoz ekonomistów i analityków. (IAR)
GUS: deflacja w grudniu 2015 r. wyniosła 0,5 proc. rdr. Ceny nie rosną przez tanie paliwa
Foto: Panthermedia

To dobra wiadomość dla kierowców. Główny ekonomista biura maklerskiego XTB, Przemysław Kwiecień wyjaśnia, że grudzień był kolejnym miesiącem spadku cen paliw. Rozmówca IAR dodaje, że spadek ten w końcówce roku przyspieszył. Jego zdaniem ceny litra paliwa poniżej 4 złotych powinna być zauważalna. Ten czynnik, według ekonomisty, miał największy wpływ na spadek cen ogółem.

Już niedługo odnotujemy inflację

Ekspert podkreśla, że utrzymujące się niskie ceny surowców powodują rewizję prognoz ekonomistów i analityków. Ceny nie powinny już gwałtownie iść w dół i można spodziewać się miesięcy, kiedy odnotujemy inflację, ale według ekonomisty jest to bardziej prawdopodobne w drugiej połowie tego roku.

Jak podkreślił w swym komentarzu analityk Banku Pekao Wojciech Matysiak, główną przyczyną spadku deflacji był efekt niskiej bazy związanej ze spadkami cen paliw – ich skala w tym roku była niższa niż rok wcześniej.

- Oceniamy, że w kolejnych miesiącach CPI będzie stopniowo wzrastał. Spodziewamy się, że inflacja wróci na dodatnie poziomy od lutego. W naszej ocenie Rada Polityki Pieniężnej może obniżyć stopy procentowe w marcu, o 25 pb. Zakładamy, że nowy skład RPP będzie bardziej +gołębi+ w swoich poglądach - napisał Matysiak.

Deflacja trzyma już od 18 miesięcy

Z kolei główny analityk firmy Gerda Broker Roman Przasnyski zwrócił uwagę, że wstępny szacunek wskaźnika cen towarów i usług za grudzień 2015 r., mówiący o jego spadku o 0,5 proc. potwierdza utrzymywanie się deflacji.

- Zjawisko to towarzyszy nam od osiemnastu miesięcy, a więc znacznie dłużej niż można było się spodziewać. To przede wszystkim efekt spadających notowań surowców, w tym głównie ropy naftowej oraz niższych cen żywności. Ten drugi czynnik ostatnio przestał już przyczyniać się do obniżki wskaźnika, nadal zaś jest on jednak pod wpływem sytuacji na rynku ropy, obniżającej ceny nośników energii, usług transportowych, a przede wszystkim paliwa. Te ostatnie w listopadzie ubiegłego roku były o 12,8 proc. niższe niż w listopadzie 2014 r. Siła oddziaływania tego czynnika od kilku miesięcy jednak się zmniejsza, w październiku paliwa były tańsze aż o 16,4 proc. - podkreślił.

Jego zdaniem tendencje inflacyjne w najbliższych miesiącach nadal będą kształtowały się pod wpływem zmian sytuacji na rynku ropy.

- W styczniu 2015 r. stabilizowały się one (ceny ropy) na poziomie 48 dolarów, a obecnie są niższe o około 23 proc., a więc różnica jest mniejsza niż w poprzednich miesiącach. Jednak od lutego do kwietnia ubiegłego roku zanotowały sporą zwyżkę, z 48 do 67 dolarów za baryłkę. Jeśli więc w najbliższych miesiącach nie zobaczymy podobnego ruchu cen surowca w górę, presja deflacyjna nadal może być odczuwalna, dając nowej Radzie Polityki Pieniężnej argument przemawiający za obniżką stóp procentowych - napisał w swym komentarzu do poniedziałkowych danych Przasnyski.

PAP, fko

 

Zobacz więcej na temat: deflacja gus
Czytaj także

GUS: deflacja w październiku wyniosła 0,8 rdr, ale ceny wyższe niż we wrześniu

Ostatnia aktualizacja: 02.11.2015 15:41
Deflacja w październiku wyniosła 0,8 rdr; w porównaniu z wrześniem br. ceny wzrosły o 0,1 proc. - podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny.
rozwiń zwiń
Czytaj także

GUS: deflacja przez spadek cen żywności głębsza niż się spodziewano. W listopadzie wyniosła 0,6 proc. rdr

Ostatnia aktualizacja: 15.12.2015 18:29
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych spadły w listopadzie o 0,6 proc. rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny. Ten odczyt oznacza, że deflacja była o 0,1 procent głębsza, niż GUS prognozował w eksperymentalnym, szybkim szacunku przedstawionym pod koniec listopada.
rozwiń zwiń