Polskie Radio

Chorwaci wybierają prezydenta. Na kogo zagłosują wyborcy 24-letniego studenta?

Ostatnia aktualizacja: 11.01.2015 12:55
W Chorwacji trwa w niedzielę druga tura wyborów prezydenckich, w których zmierzą się szef państwa Ivo Josipović i kandydatka opozycji Kolinda Grabar-Kitarović. W pierwszej turze minimalnie zwyciężył obecny prezydent. Według ekspertów trudno przewidzieć wynik.
Audio
  • Zdaniem historyka Wojciecha Stanisławskiego decydujące znacznie w II turze wyborów prezydenckich będą miały głosy elektoratu Ivana Sinčicia/IAR
Chorwaci wybierają prezydenta. Na kogo zagłosują wyborcy 24-letniego studenta?
Foto: Glow Images/East News

Zdaniem Chorwata mieszkającego w Polsce Aleksandra Arabadźicia, to wyjątkowa sytuacja w historii Chorwacji, żeby w drugiej turze szanse były wyrównane.

Decydujące znacznie będą miały głosy elektoratu Ivana Sinčicia. W pierwszej turze poparło go nieco ponad 16 procent wyborców. To najmłodszy kandydat w wyborach prezydenckich, 24-letni student. Popiera wystąpienie Chorwacji z UE i NATO. Jest liderem "Żywego muru" - ruchu oburzonych, wykluczonych i poszkodowanych w wyniku złej sytuacji gospodarczej kraju.

Kogo wybiorą młodzi?

Zdaniem historyka Wojciecha Stanisławskiego, Sinčić to czarny koń tych wyborów. Jak mówi ekspert, "Żywy mur" domaga się zmian i podkreśla, że wszystkie dotychczasowe elity są skompromitowane. - Ciekawe, gdzie padną głosy trochę rozczarowanych dwudziestokilkulatków - zastanawia się Wojciech Stanisławski.

Jak mówi historyk, Ivo Josipović może się okazać bardziej atrakcyjny dla wyborców "Żywego muru", bo odwołuje się do kanonu starych socjaldemokratycznych wartości. Natomiast Kolinda Grabar-Kitarović będzie atrakcyjna dla elektoratu Sinčicia z tego względu, że postuluje niezależność monetarną Chorwacji. Sam Sinčić nie udzielił w drugiej turze poparcia żadnemu kandydatowi.

Rozczarowanie i apatia

Zdaniem Marty Szpali z Ośrodka Studiów Wschodnich, wybory prezydenckie to tylko wstęp do wyborów parlamentarnych, które mają się odbyć pod koniec roku w Chorwacji.

Jak podkreśla ekspertka, hasła i tematy poruszane podczas kampanii wyborczej wychodziły daleko poza kompetencje prezydenta, który w Chorwacji pełni rolę głównie reprezentacyjną.
Marta Szpala zauważa, że wielu obywateli tego kraju jest rozczarowanych zarówno wejściem do Unii Europejskiej, jak i rządzącą klasą polityczną. Kraj ten jest w prawie nieustannej recesji od 2008 r., a dług publiczny wynosi ok. 80 proc. PKB. W trzecim kwartale 2014 r. gospodarka skurczyła się o 0,5 proc. Bezrobocie niezmiennie od sześciu lat jest na bardzo wysokim, 20-procentowym poziomie.

To rozczarowanie powoduje, że Chorwaci niechętnie chodzą na wybory. Frekwencja w pierwszej turze wynosiła niewiele ponad 47 procent.

pp/IAR/PAP

Czytaj także

W 1991 roku Vukovar przypominał Warszawę '44

Ostatnia aktualizacja: 27.12.2014 15:00
- Chorwatów w Vukovarze boli, że w momencie napadu na miasto część ich serbskich sąsiadów po prostu zniknęła - mówił w Dwójce Ante Nazor, autor scenariusza dokumentu "Vukovar 1991".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Chorwaci wybierają prezydenta. Apatia, kryzys, bezrobocie

Ostatnia aktualizacja: 28.12.2014 08:30
To pierwsze wybory głowy państwa od czasu, gdy Chorwacja weszła do Unii Europejskiej - 1 lipca 2013 roku. Mieszkańcy tego kraju są jednak niezadowoleni z powodu trudnej sytuacji gospodarczej i braku pracy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wybory prezydenckie w Chorwacji. Exit poll: będzie druga tura

Ostatnia aktualizacja: 28.12.2014 21:56
Ubiegający się o reelekcję prezydent Chorwacji, socjaldemokrata Ivo Josipović, zmierzy się w drugiej turze wyborów 11 stycznia z kandydatką opozycyjnej Chorwackiej Wspólnoty Demokratycznej (HDZ) Kolindą Grabar-Kitarović - wynika z sondażu powyborczego.
rozwiń zwiń