W 2100 roku będzie nas 11 miliardów
Tak wynika z najnowszych analiz statystycznych, przeprowadzonych na żądanie ONZ.
To o ok. 800 mln lub 8 proc. więcej niż wynikało z poprzednich szacunków, ustalających tę liczbę na 10,1 miliarda.
Zmiana wynika głównie ze utrzymywania się wysokiej płodności w Afryce, gdzie przyrost naturalny nie spada w takim tempie jak szacowano - wyjaśnia prof. Adrian Raftery z University of Washington. Obecnie w Afryce żyje 1,1 mln osób, ale ta liczba ma wzrosnąć do 4,2 mld do końca trwającego wieku.
Ale nie wszędzie zmiany będą tak drastyczne. W Europie zmieni się niewiele, a nawet liczba mieszkańców nieco spadnie.
Poprzednie analizy wykonano 2 lata temu. Do najnowszych dodano kilka nowych zmiennych, na przykład przewidywaną w tym stuleciu długość życia mężczyzn i kobiet.
Ilość ludzi w 2011 roku przekroczyła 7 miliardów. W 1999 roku było nas jeszcze 6 miliardów.
To o ok. 800 mln lub 8 % więcej, niż wynikało z poprzednich szacunków, ustalających tę liczbę na 10,1 miliarda.
Zmiana wynika głównie z utrzymywania się wysokiej płodności w Afryce, gdzie przyrost naturalny nie spada w takim tempie, jak szacowano - wyjaśnia prof. Adrian Raftery z University of Washington. Obecnie w Afryce żyje 1,1 mld osób, ale ta liczba ma wzrosnąć do 4,2 mld do końca trwającego wieku. Nie wszędzie zmiany będą tak drastyczne. W Europie zmieni się niewiele, a nawet liczba mieszkańców nieco spadnie.
Poprzednie analizy wykonano 2 lata temu. Do najnowszych dodano kilka nowych zmiennych, na przykład przewidywaną w tym stuleciu długość życia mężczyzn i kobiet.
Ilość ludzi w 2011 roku przekroczyła 7 miliardów. W 1999 roku było nas jeszcze 6 miliardów.
(ew/ScienceDaily)