Perełki Studia Munka
Gratka dla miłośników młodego polskiego kina! 7 filmów debiutujących polskich reżyserów wyprodukowanych przez Studio Munka można oglądać bezpłatnie do 15. stycznia.
Wybrano krótkie metraże wyróżnianie na polskich i zagranicznych festiwalach: "Ciemnego pokoju nie trzeba się bać" Kuby Czekaja, "Kilka fotografii" Marcina Pieczonki, "Fabryka" Macieja Adamka,"Samotność kucharza szybkich zamówień" Marcela Sawickiego,"Przyjdź do mnie" Ewy Banaszkiewicz, "Co mówią lekarze" Michała Wnuka, "Moja nowa droga" Barbary Białowąs.
Rosyjskie klasyki z Mosfilm
Mosfilm to największa i najstarsza w Europie wytwórnia filmowa. Powstała w 1920 roku i za emblemat przyjęła słynną moskiewską rzeźbę "Robotnik i kołchoźnica". Dzięki wsparciu Mosfilm wyprodukowano w Rosji ponad dwa i pół tysiąca filmów, wsparcie uzyskali tam Andriej Tarkowski, Siergiej Eisenstein czy Akira Kurosawa. W Mosfilm powstała wielka ekranizacja "Wojny i pokoju" Lwa Tołstoja. Wytwórnia udostępnia wiele swoich filmów w sieci.
Najlepsze z Off-u
MUBI to pierwszy portal społecznościowy zrzeszający ludzi zainteresowanym filmem. W trakcie festiwali w Cannes, czy w Sundance na stronie można oglądać jednocześnie najważniejsze projekcje. Na co dzień za niewielką opłatą można wybrać jedną trudno dostępnych, offowych produkcji i wymieniać opinie z innymi użytkownikami.
Doc Alliance Films zrzesza europejskie festiwale filmów dokumentalnych (m.in. warszawski Planete Doc). Na stronie pokazywane są najlepsze festiwalowe projekty, część można obejrzeć za darmo, za część pobierana jest niewielka opłata.
Amerykańskie thrillery i koreańskie science-fiction w sieci
Man Ray, William Burroughs, Samuel Beckett, Orson Welles i bracia Lumière na taśmie filmowej. W archiwach Ubu Web znajdują się także polskie animację: Waleriana Borowczyka i Władysława Starewicza (można na przykład obejrzeć jego krótkometrażową "Gwiazdkę insektów" z 1913 roku).
Na stronie Open Culture nieprzebrane zbiory dostępnych legalnie filmów z gatunku noir, thrillerów i science fiction. Ostatnio pojawił się na przykład link do północno koreańskiej wersji Godzilli, produkcji "Pulgasari" z 1985 roku.
Warto zajrzeć także do innych naszych Świąteczników: teatralnego, wizualnego i literackiego.
usc