O śmierci kibica miał poinformować rosyjski konsul generalny w Marsylii - Danił Boltaks.
Jak przekazał urzędnik - u Anglika, który z ciężkimi obrażeniami został przewieziony do szpitala, stwierdzono śmierć mózgu. Kibic został ranny w angielsko - rosyjskich starciach chuliganów na ulicach Marsylii bezpośrednio po sobotnim meczu tych drużyn w fazie grupowej Euro 2016.
W trakcie zamieszek w Marsylii rannych zostało ponad 30 osób, w tym 7 wymagało hospitalizacji. Policja użyła gazów łzawiących i armatek wodnych. - Według przedstawicieli strony francuskiej - stan Anglika błyskawicznie się pogorszył i stwierdzono śmierć mózgu. Trwa śledztwo w tej sprawie. W tej chwili przeprowadzany jest proces identyfikacji napastników - powiedział Danił Bołtaks, cytowany przez portal utro.ru.
W związku ze śledztwem miejscowe władze zatrzymały autokar z rosyjskimi kibicami, zmierzającymi do Lille na mecz Rosja - Słowacja. Do zatrzymania doszło w miejscowości Mandelieu w pobliżu Cannes. Sprawdzano tożsamość osób podejrzewanych o udział w zajściach w sobotę w Marsylii.
Po kontroli pasażerów autobusu, sześciu z nich zostało uznanych za stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa i skierowanych do ośrodków deportacyjnych, cztery osoby znalazły się w Nicei, dwie w Marsylii. Procedura wydalenia może potrwać kilka dni.
Rosyjscy kibice czekają na deportację
Tymczasem francuska policja zwolniła już w środę 11 z 43 wcześniej zatrzymanych rosyjskich kibiców podejrzanych o udział w burdach w związku z sobotnim meczem piłkarskich mistrzostw Europy między Rosją a Anglią w Marsylii.
Uczestników zajść ustalono dzięki monitoringowi zainstalowanemu m.in. w Starym Porcie w Marsylii, gdzie doszło do kulminacji awantur. Wszyscy byli przesłuchiwani w Marsylii.
- Mamy wystarczająco dużo dowodów, aby niektórym pozostałym zatrzymanym postawić zarzuty o stosowaniu niedozwolonej przemocy - poinformował prefekt departamentu Alpy Nadmorskie Adolphe Colrat.
Pozostałych 32 zatrzymanych będzie pozostawało w areszcie przez 48 godzin. W tym czasie prokuratura może postawić im zarzut i wnioski o deportację, ale może także zdecydować się na ich zwolnienie.
We wtorek Komisja Dyscyplinarna Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA) podjęła decyzję o dyskwalifikacji reprezentacji Rosji uczestniczącej w mistrzostwach Europy, zawieszając jednocześnie wykonanie kary do czasu ewentualnego powtórzenia się chuligańskich zajść na stadionie. Dodatkowo UEFA nałożyła na Piłkarską Federację Rosji grzywnę wynoszącą 150 tysięcy euro.
STORYFUL/x-news
Marcin Nowak, PolskieRadio.pl, PAP