Węgrzy to najbardziej "polska" drużyna obok biało-czerwonych podczas Euro 2016. W ich kadrze na turniej znalazło się aż czterech przedstawicieli Ekstraklasy.
Do meczu z Islandią przystępowali po dość niespodziewanym triumfie w pierwszej kolejce nad Austrią (2:0). Islandia natomiast podzieliła się wcześniej punktami z Portugalią.
W sobotę przez pierwsze pół godziny na boisku nic ciekawego się nie działo. Węgrzy do końca pierwszej połowy nie oddali celnego strzału.
W 31. minucie Johann Gudmundsson przepchnął w polu karnym obrońcę Lecha Poznań Tamasa Kadara i stanął oko w oko z Gaborem Kiralym. Strzelił jednak lekko i górą był bramkarz.
Siedem minut później przed szansą stanął Kolbeinn Sigthorsson, ale jego uderzenie w ostatniej chwili zablokował inny obrońca z polskiej ligi, grający w Wiśle Kraków Richard Guzmics.
W kolejnej akcji szczęście Węgrów już opuściło. Gudmundsson dośrodkował z rzutu rożnego, a Kiraly nie zdołał złapać piłki. W zamieszaniu w polu karnym rosyjski sędzia Siergiej Karasiew dopatrzył się faulu i podyktował rzut karny. Jego pewnym wykonawcą okazał się Gylfi Sigurdsson.
Druga połowa zaczęła się od zdecydowanych ataków Madziarów. Znacznie dłużej utrzymywali się przy piłce, jednak poważnie zagrozić Islandczykom nie potrafili.
Niepewnie w islandzkiej bramce grał Hannes Halldorsson. W jego polu karnym niebezpiecznie zakotłowało się m.in. 64. minucie. Chwilę później miał problem ze złapaniem piłki po rzucie wolnym.
W 67. minucie szkoleniowiec Węgrów Bernd Storck zdecydował się na dwie zmiany. Na boisko wpuścił m.in. napastnika Legii Warszawa Nemanję Nikolicia. To właśnie król strzelców polskiej Ekstraklasy w 88. minucie przyczynił się do wyrównania. Po jego dośrodkowaniu piłkę do własnej siatki skierował Birkir Saevarsson.
Tuż przed ostatnim gwizdkiem szanse mieli jeszcze Islandczycy. Z rzutu wolnego, z linii pola karnego Sigurdsson trafił w mur, a dobitka Eidura Gudjohnsena także została zablokowana.
Po dwóch meczach Węgrzy mają na koncie cztery punkty, a Islandczycy dwa.
Islandia - Węgry 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Gylfi Sigurdsson (39-kar.), 1:1 Birkir Saevarsson (88-sam.)
Islandia: Hannes Halldorsson - Birkir Saevarsson, Ragnar Sigurdsson, Kari Arnason, Ari Skulason - Johann Gudmundsson, Gylfi Sigurdsson, Aron Gunnarsson (66. Emil Hallfredsson), Birkir Bjarnason - Kolbeinn Sigthorsson (84. Eidur Gudjohnsen), Jon Dadi Boedvarsson (69. Alfred Finnbogason)
Węgry: Gabor Kiraly - Adam Lang, Richard Guzmics, Roland Juhasz (84. Adam Szalai), Tamas Kadar - Zoltan Stieber (67. Nemanja Nikolic), Laszlo Kleinheisler, Zoltan Gera, Adam Nagy, Balazs Dzsudzsak - Tamas Priskin (67. Daniel Bode)
bor