Bitwa o handel w PRL
68 lat temu na plenum KC PPR wyznaczyło główne kierunki reformy handlu wewnętrznego zmierzające do wprowadzenia w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej gospodarki opartej na wzorach sowieckich. Był to początek trzyletniej bitwy o handel.
2015-04-13, 06:00
Posłuchaj
Po zakończeniu II wojny światowej władze komunistyczne w Polsce niemal od razu przystąpiły do planu całkowitego zmonopolizowania władzy. W latach 1945-1948 zrealizowali szereg działań, które miały przekształcić gospodarką wolnorynkową w centralnie planowaną.
Gospodarka centralnie planowana oznaczała całkowite podporządkowaną i kontrolowaną przez organa władzy państwowej. Nacjonalizowano majątki, fabryki i przedsiębiorstwa. W końcu przyszedł też czas na handel. Celem było ograniczenie i wyeliminowanie sektora prywatnego, który - mówiąc żargonem komunistycznym -groził odrodzeniem się kapitalizmu.
Jednym z głównych inicjatorów tego przedsięwzięcia był ówczesny minister przemysłu i handlu Hilary Minc - jeden z głównych ideologów ekonomicznych komunistów. Jego wystąpienia na Kongresie Techników w 1946 roku mogą Państwo posłuchać powyżej.
Podczas plenum KC PPR 13 kwietnia 1947 Hilary Minc ostro zaatakował sektor prywatny i spółdzielczy, jako przechwytujący dochody należne państwu. Aby to zakończyć minister postulował upaństwowienie rynku i proklamował bitwę o handel.
REKLAMA
- Jeśli tę bitwę wygramy, to wygramy także 1947 rok. Decydujący rok narodowego planu odbudowy zostanie chlubnie zakończony - mówił w swoim przemówienie Hilary Minc.
W tym celu 2 czerwca wydano trzy ustawy: w sprawie zwalczania drożyzny i nadmiernych zysków w obrocie handlowym, o obywatelskich komisjach podatkowych i lustratorach społecznych oraz o zezwoleniach na prowadzenie przedsiębiorstw handlowych i budowlanych.
Na mocy powyższych ustaw każdy właściciel sklepu mógł być skazany na 5 lat więzienia i 5 mln grzywny. Chociażby za zbyt wysokie, subiektywnym zdaniem władz komunistycznych, ceny towarów i obroty.
Powołano do życia Biuro Cen, które ustalało wysokość i ceny maksymalne na artykuły przemysłowe. Sklepy prywatne miały zostać zastąpione przez sieć Państwowych Domów Towarowych. Do wyeliminowania tzw. prywaciarzy zaangażowano Komisję Specjalną do Walki z Nadużyciami i Szkodnictwem Gospodarczym. Mogła ona kierować przedsiębiorców do obozów pracy, zarządzać konfiskatę towarów i urządzeń oraz skazywać na grzywnę. Stosowano też domiary, czyli dodatkowe podatki, wobec osób o wyższym dochodzie niż zadeklarowany.
REKLAMA
Jednocześnie zreorganizowano instytucje spółdzielcze. Formalnie zachowały one pierwotny charakter, ale w rzeczywistości były całkowicie podległe państwu i w jego imieniu przejęły handel hurtowy.
Rezultatem bitwy o handel było przejęcie przez sektor państwowy obrotu towarowego. Państwo kontrolowało niemal 100% handlu hurtowego i prawie 40% detalicznego. Liczba sklepów spadła ze 131 tys. w 1947 roku do 58 tys. w 1949.
Sektor prywatny w gospodarce, poza rolnictwem, właściwie przestał istnieć. Upaństwowiono handel, rzemiosło, a także usługi. Efektem tych działań były stałe kolejki w sklepach, biurokracja i pogorszenie obsługi klientów.
mjm
REKLAMA
REKLAMA