Platforma wygrała wybory z dużą przewagą, rząd nie jest rozchwiany, można tu przywołać sytuację w innych krajach Unii – mówił Rafał Trzaskowski, który uznaje, że sytuacja w Polsce jest stabilna. Według niego, prosząc o wotum zaufania premier chciał przeciąć dyskusje. Komentował, że ostatnio polska polityka toczy się w wirtualnym świecie, który np. proponuje technicznych premierów.
Czy takie przesilenie może źle wróżyć rządowi Donalda Tuska? Według Włodzimierza Czarzastego, należy się tego spodziewać. - Kiedyś nazywano go silnym wilkiem, a dziś widziałem zmęczonego, smutnego, spoconego wilka – mówił o wystąpieniu premiera. Zaznacza, że problemy rządu nie znikną, na przykład Waldemar Pawlak będzie nadal po części szefem opozycyjnej partii. Uważa, że elektorat SLD zacznie teraz przechodzić do SLD z Platformy.
Trzaskowski zaznaczył, że minister finansów w sobotę przedstawi, jak będą finansowane propozycje premiera, trwa też batalia o środki Unii Europejskiej dla Polski. Według niego to media wytworzyły iluzję, że premier wyjdzie i ”obieca złote góry, a wszyscy się na to złapią”.
Jak mówi, od początku było wiadomo, że premier po prostu wyliczy, co udało się osiągnąć do tej pory, a potem przedstawi projekt na trudne czasy, który pomoże utrzymać wzrost gospodarczy, z drugiej strony ułatwi życie rodzinom, zapewni inwestycje i poprawi sytuację na rynku pracy.
Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska
agkm
"Zobaczyłem smutnego, zmęczonego wilka" - Jedynka - polskieradio.pl