"Jesteś lekiem na całe zło" i "Modlitwa o miłość prawdziwą" to utwory, które Marii Szabłowskiej przychodzą na myśl od razu, gdy słyszy nazwisko Krystyny Prońko. Z powstawaniem pierwszego z utworów wiąże się sytuacja, która stała się dla piosenkarki wskazówką na dalsze lata. - Gdy zaśpiewałam "Jesteś lekiem" po raz pierwszy zupełnie nie wyczułam potencjału tej piosenki. Potem wielokrotnie sprawdzało się, że gdy utwór mi się nie podoba, to coś w nim jest - mówiła w cyklu "Bez tajemnic".
Weekend z gwiazdą: Krystyna Prońko cz. 1 >>>
Weekend z gwiazdą: Krystyna Prońko cz. 2 >>>
Krystyna Prońko bardzo chętnie nagrywa w duetach, a nawet tercetach z innymi wokalistami. Nagrodzony w Opolu "Czekając na wyrok" wyśpiewała z Piotrem Szulcem i Majką Jeżowską - swoją... najzdolniejszą studentką, a z Leonardem Kaczanowskim nagrała "W cieniu dobrego drzewa". - Natomiast duet z Januszem Panasewiczem jest chyba jedynym, który nie był nagrywany jednocześnie, przez co był problem z dopasowaniem tonacji. Ostatecznie wyszedł bardzo fajny numer - powiedziała Krystyna Prońko.
O które piosenki najczęściej prosi publiczność na koncertach Krystyny Prońko? Za co została wyrzucona z pracy i co jej dało doświadczenie nauczycielskie? Zapraszamy do wysłuchania wszystkich odcinków cyklu.
W cyklu radiowej Jedynki "Bez tajemnic" w kilkunastu fragmentach przez całą sobotę (co godzinę od 11.55 do 20.55) i niedzielę (od 10.55 do 20.55) prezentujemy wywiady z najważniejszymi artystami polskich scen.
(asz)
Prońko: przy piosence "Małe tęsknoty" wszystkim opadła szczęka - Jedynka - polskieradio.pl