Rano przybrały na sile walki na barykadzie na ulicy prowadzącej do siedziby rządowej. Starcia z milicją trwają tam od niedzielnego popołudnia. Prokuratura Generalna Ukrainy potwierdziła śmierć trzech osób spośród protestujących.
Wideorelacja na żywo z ulicy Hruszewskiego >>>
Protesty na Ukrainie - zobacz serwis specjalny >>>
Wśród ofiar śmiertelnych jest Białorusin Michaił Żyznieuski – poinformowało Radio Swoboda. Jego znajomi powiedzieli dziennikarzom tego medium, że wyjechał z Białorusi ze względu na prześladowania polityczne. Jeden z rozmówców tego portalu twierdzi, że zmarły był bojownikiem partii nacjonalistycznej i radykalnej UNA-UNSO (Ukraińskiego Zgromadzenia Narodowego – Ukraińska Samoobrona Narodowa). Mykoła Karpiuk, jeden z liderów tej partii, potwierdził wiadomość o śmierci Białorusina, według niego ”zginął od strzału z pistoletu Makarowa w serce”.
Druga ofiara śmiertelna, według agencji Interfax Ukraina, to Siergiej Nihojan. Jego rodzina przeprowadziła się do obwodu dniepropietrowskiego w 1992 roku, ratując się przed wojną w Górskiego Karabachu. Jego znajomi opowiadają, że był życzliwym i pomocnym człowiekiem. Służby prasowe MSZ Armenii potwierdziły, że Nihojan miał ukraińskie obywatelstwo
Niektóre media ukraińskie piszą również o czwartej ofierze śmiertelnej wśród demonstrantów – na razie nie ma jednak oficjalnego potwierdzenia. Z kolei inne media twierdzą, że ofiary śmiertelne są dwie, a nie trzy.
Interfax Ukraina/svaboda.org
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl