Raport Białoruś

Marszałek Senatu na Białorusi będzie rozmawiał z Łukaszenką

Ostatnia aktualizacja: 04.12.2016 23:00
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski w niedzielę rozpoczął trzydniową wizytą na Białoruś. W Mińsku Stanisław Karczewski ma rozmawiać z Aleksandrem Łukaszenką m.in. o rozwiązaniu problemu Związku Polaków na Białorusi. Będzie też spotkanie z przedstawicielami opozycji. W październiku Mińsk odwiedził wicepremier Mateusz Morawiecki, w sierpniu wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, a w marcu szef MSZ Witold Waszczykowski.
Stanisław Karczewski
Stanisław KarczewskiFoto: stanislawkarczewski.pl/dla-mediow

CZYTAJ TEŻ
europarlament free 1200.jpg
PE krytykuje Mińsk za brak demokracji i wolności

Stanisław Karczewski w rozmowie z PAP i IAR mówił, że jednym z kluczowych punktów jego wizyty na Białorusi będzie udział w ratyfikowaniu przez białoruski parlament porozumienia pomiędzy polskim a białoruskim rządem o współpracy w dziedzinie edukacji. Porozumienie dotyczy wymiany nauczycieli, młodzieży i studentów, nauczania języka polskiego oraz współpracy naukowej. - To bardzo dobra podstawa do dalszych kontaktów - powiedział.
Jak podkreślił, jego wizyta stanowi powrót do starań o nawiązanie dobrych stosunków z Białorusią.

Do rozmowy z Aleksandrem Łukaszenką dojdzie w poniedziałek. Obok Łukaszenki marszałek Senatu spotka się także z premierem Białorusi Andriejem Kobiakowem oraz przewodniczącymi obu izb Zgromadzenia Narodowego: Rady Republiki Michaiłem Miasnikowiczem i Izby Reprezentantów Uładzimirem Andrejczanką.


NASZ WYWIAD
al12as.jpg
Politolog: nie żywmy iluzji, Łukaszenka nie jest gwarantem niepodległości Białorusi

Według Karczewskiego wśród tematów rozmów znajdzie się kwestia Związku Polaków na Białorusi. - Jest gotowość ze strony władz białoruskich do rozwiązania tego problemu - podkreślił marszałek Senatu. Jak dodał, rozmowy w tej sprawie już zostały rozpoczęte. - Będziemy rozmawiali o legalizacji Związku, ale też o tym, by majątek Związku, szkoły i Domy Polskie, wrócił do prawowitych właścicieli - w zarząd Związku Polaków na Białorusi - podkreślił.

Obecnie Związek Polaków na Białorusi nie jest uznawany przez władze w Mińsku. Gdy w 2005 r. na prezesa Związku została wybrana Andżelika Borys, władze białoruskie, nie uznając tego wyboru, doprowadziły do powtórzenia wyborów, czego z kolei nie uznały władze polskie. Mińsk uznaje paralelny Związek Polaków na Białorusi, którego z kolei nie uznawała dotąd Polska.

Podczas rozmów zostanie poruszona także kwestia dostępu do telewizji Polonia na Białorusi, współpracy handlowej w obszarze rolnictwa, małym ruchu granicznym - poinformowała PAP.

Plan wizyty. Będzie też spotkanie z przedstawicielami opozycji

W poniedziałek zaplanowano także podpisanie wspólnego oświadczenia o współpracy pomiędzy Senatem a Radą Republiki. We wtorek marszałek Senatu wraz z delegacją złoży wieniec w Kuropatach, miejscu masowych grobów ofiar stalinowskich represji.

Polska delegacja odwiedzi także Krajowe Centrum Naukowo-Praktyczne Onkologii, Hematologii i Immunologii Dziecięcej. Spotka się ze studentami i wykładowcami na Wydziale Filologicznym Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego.

Marszałek Stanisław Karczewski spotka się także z Polakami zamieszkałymi w tym kraju oraz z przedstawicielami opozycji.

Karczewski mówił, że wizyty polskich władz na Białorusi stanowią odpowiedź na starania Mińska o nawiązanie poprawnych relacji z krajami Unii Europejskiej.

UE zniosła sankcje wobec Białorusi 15 lutego br. nałożone w odpowiedzi na represje wobec białoruskich opozycjonistów i społeczeńśstwo obywatelskie.

Ministrowie spraw zagranicznych państw UE zgodzili się na zniesienie sankcji wobec 170 obywateli Białorusi, w tym Aleksandra Łukaszenki, oraz trzech białoruskich firm. Na liście objętych restrykcjami pozostały jeszcze cztery osoby, członkowie służb bezpieczeństwa Łukaszenki, podejrzewani o udział w niewyjaśnionym zaginięciu przeciwników politycznych białoruskiego prezydenta. W mocy pozostaje też embargo na broń. 

Na Białorusi brak jest wolności słowa, demokracji, swobody zgromadzeń, działaczy społeczeństwa obywatelskiego, dziennikarzy, proeuropejską opozycję nękają rozmaite represje.

PAP/IAR/in./agkm

bialorus. polskieradio.pl

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Polska delegacja u Łukaszenki. "Russkij mir wszedł do Europy, gdy wycofały się z niej USA"

Ostatnia aktualizacja: 04.12.2016 22:27
Spotkanie polskich polityków z Aleksandrem Łukaszenką i z tzw. człowiekiem- talizmanem białoruskiej nomenklatury, Michaiłem Miasnikowiczem może przynieść niespodziewane deklaracje – ocenił w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl politolog Roman Jakowlewski. Mówiąc o relacjach Mińska z Kremlem, zauważył, że mimo sojuszu i ścisłej zależności, są najtrudniejsze od lat i teraz Putin może naciskać na Łukaszenkę w kwestii rakiet Iskander. Politolog ostrzegał, by nie żywić złudzeń co do natury reżimu. Wskazał, że ważną pomocą dla Białorusinów jest wsparcie niezależnych wolnych mediów, w tym Biełsatu. Dodał, że w ostatnim czasie zapomina się o europejskich wartościach, demokracji, wolności słowa i nie uwzględnia ich w rozwijaniu stosunków z autorytarnym Mińskiem.
rozwiń zwiń