Podpalane były zarówno tanie, jak i drogie samochody. Strażacy ugasili wszystkie pojazdy przed godziną czwartą nad ranem. W akcję gaszenia samochodów była zaangażowana niemal cała gdańska straż pożarna.
Policja wszczęła postępowanie w tej sprawie - mówiła Radiu Gdańsk podkomisarz Aleksandra Siewert z komendy miejskiej w Gdańsku. Zaapelowała też do ewentualnych świadków o zgłoszenie się na komendę i przekazanie informacji na temat nocnych zdarzeń.
Gdańska policja powołała specjalną grupę do wykrycia sprawców podpaleń. Funkcjonariusze analizują też miejski monitoring i przesłuchują świadków.
IAR