Ryzyko istnieje; trudno jednak przewidzieć dokładnie, które systemy i gdzie mogą zadławić się i zawiesić. Tak mówi IAR ekspert, Piotr Konieczny z zajmującej się zabezpieczeniami elektronicznymi firmy „niebezpiecznik.pl”.
„Może się okazać, że nie zarezerwujemy biletu lotniczego, [że] winda w naszym budynku chcąc wjechać na jakieś piętro w momencie, w którym taka sekunda się zdarzy, przestanie działać” - wyjaśnia Piotr Konieczny.
Dodawanie przestępnej sekundy ogłaszane jest z zaledwie sześciomiesięcznym wyprzedzeniem i dlatego niektóre programy komputerowe mogą nie mieć wpisanej tej zmiany. Trzy lata temu, gdy dodano przestępną sekundę, zawiesiły się internetowe portale Reddit, Yelp czy LinkedIn, a w Australii odwołano czterysta lotów, bo przestała działać odprawa pasażerów. Teraz niektóre światowe giełdy na wszelki wypadek zmieniły godziny otwarcia i zamknięcia.
IAR