Premier Szydło mówiła, że te propozycje to "plan Grupy Wyszehradzkiej na Europę". Podkreślono w nim między innymi konieczność reform Unii, zachowanie jej jedności, integralność wspólnego rynku i Strefy Schengen. W deklaracji napisano też, że nie ma zgody na podziały w Unii Europejskiej. Sygnatariusze zapowiedzieli też sprzeciw wobec protekcjonizmu na unijnym rynku pracy, opowiedzieli się też za równością interesów państw członkowskich Unii oraz wzmocnieniem unijnej polityki bezpieczeństwa i uczynieniem jej spójną z działaniami NATO.
Zdaniem Beaty Szydło, propozycje Grupy Wyszehradzkiej to "lepsza Europa", a nie rozstrzyganie, czy będzie jej "więcej czy mniej". Szefowa rządu wyraziła oczekiwanie, że na szczycie w Rzymie pojawi się gotowa propozycja reformy Unii, także w oparciu o propozycje państw Grupy.
Unijny szczyt w Rzymie odbędzie się 25 marca.
IAR
Zachęcamy do śledzenia nas na Twitterze. Więcej i najwięcej wiadomości IAR po wykupieniu dostępu do serwisu.