Mariusz Sokołowski z Komendy Głównej Policji powiedział IAR, że zgodnie z polskim prawem funkcjonariusze nie mieli podstaw, by księdza zatrzymać. Na podstawie listu gończego można jedynie ustalić miejsce pobytu szukanej osoby. Ta informacja została przekazana prokuraturze i Interpolowi, skąd trafi do policji na Dominikanie. Do zatrzymania podejrzanego niezbędny jest natomiast wniosek o jego ściganie. Jeśli taki dokument dotrze do naszego kraju - polski sąd i prokuratura zadecydują o dalszym toku postępowania.
Komunikat w sprawie księdza Gila pojawił się na internetowej stronie Interpolu. Według władz Dominikany miał się dopuścić czynów pedofilskich wobec trójki dzieci w tym kraju.
IAR