Barack Obama, którego wizyta w Atenach ma być wyrazem wsparcia dla Greków, stwierdził, że same refomy oszczędnościowe przeprowadzane w tym kraju nie wystarczą, i obiecał, że będzie przekonywał europejskich wierzycieli co do potrzeby częściowej redukcji greckiego długu. Pogratulował też Grekom ich pełnego solidarności stosunku do migrantów dodając, że jest to problem nie tylko tego kraju. Zaznaczył ponadto, że ważne jest znalezienie trwałego i sprawiedliwego rozwiązania konfliktu cypryjskiego. „Częścią mojego przesłania podczas podróży do Grecji i na spotkania z innymi europejskimi przywódcami jest poparcie dla procesu, który zapewnia równe szanse wszystkim, a szczególnie młodym” - powiedział Barack Obama. Aleksis Tsipras podkreślił, że Grecja jest nie tylko krajem, w którym zrodziła się demokracja, ale który wciąż o nią walczy. „Dziś Grecja gości amerykańskiego prezydenta, który przez całą swą kadencję bronił tych samych wartości i walczył o prawa wszystkich niezależnie od koloru skóry, religii czy orientacji seksualnej” - powiedział Aleksis Tsipras dodając, że ostatnia podróż do Europy Baracka Obamy jako prezydenta będzie dla niej znacząca.
Jutro Barack Obama zwiedzi Akropol i wygłosi przemówienie do narodu greckiego.
IAR/Beata Kukiel-Vraila/Ateny
Zachęcamy do śledzenia nas na Twitterze. Więcej i najwięcej wiadomości IAR po wykupieniu dostępu do serwisu.