Aleksandra Popławska mówiła w radiowej Dwójce, że reżyser Agnieszka Glińska kocha aktorów i "fantastycznie potrafi pracować z innym człowiekiem”. To właśnie od niej Popławska uczyła się, jak współpracować z aktorami. Zwróciła uwagę, że Glińska potrafi ich poprowadzić "bez szkody psychicznej dla człowieka”.
W radiowej Dwójce zaznaczyła, że Grzegorz Jarzyna pracuje w zupełnie inny sposób, ale fascynował ją świat, który on kreował, "cała oprawa muzyczno-energetyczno-plastyczna”.
Aleksandra Popławska doceniała też teatr tworzony przez Lupę i Warlikowskiego. Powiedziała, że czerpie inspiracje z wszystkich tych reżyserów.
Gość Programu Drugiego Polskiego Radia powiedziała, że spodziewała się, iż oceny wyreżyserowanego przez nią spektaklu "Generał” nie zawsze będą pozytywne. Mówiła o tym, że postać generała Jaruzelskiego jest kontrowersyjna, a jego historia dzieli Polaków. Dlatego starała się w swoim spektaklu wyważyć osąd dotyczący generała. - Nie zrobiliśmy ani laurki, ani spektaklu, który by go oczerniał – dodała.
Zaznaczyła, że nie jest do dokument, ale "fantasmagoria”. Będzie on nagrywany dla Teatru Telewizji, a jego premiera ma mieć miejsce TVP 2 13 grudnia.
Audycję prowadziła Magdalena Juszczyk.