Kazimierz Meto (1922 – 2008) i Józef Meto (1939-2001) pochodzili ze wsi Glina (gmina Rzeczyca) i stanowili unikatową kapelę grającą w dawnym XIX-wiecznym stylu. Nagrań ich zespołu dokonało Polskie Radio w latach 1975-76 w Glinie.
Autorkami płyty są Maria Baliszewska (która nagrywała braci Metów w roku 1975) i Anna Szewczuk-Czech. W swoim komentarzu do płyty napisały:
Wśród zachowanych w Polskim Radiu nagrań rawskich muzykantów muzyka Kazimierza Mety ze wsi Glina położonej niedaleko Rzeczycy wydaje się być unikatową, przede wszystkim ze względu na niezwykle osobiste i emocjonalne podejście tego skrzypka-samouka do wykonania każdego utworu. To ludowy skrzypek, który przez całe życie grał w swoim naturalnym otoczeniu, muzyk nie estradowy, festiwalowy, a weselny, wiejski. Jeden z ostatnich , którzy uczyli się sami od innych wiejskich muzykantów, jego muzyka jest przykładem czystego stylu tej części Mazowsza.
Do Kazimierza Meto na początku lat 90. zaczęli przyjeżdżać młodzi ludzie, związani Warszawskim Domem Tańca. Nie doczekał się uczniów na wsi, ale jego muzyka zaczęła wzbudzać duże zainteresowanie w środowisku miejskim. Wielkim propagatorem jego twórczości był artysta malarz, prof. ASP w Warszawie Andrzej Bieńkowski. W 2007 roku wydał płytę "Mety Grają" (Muzyka Odnaleziona), na którą złożyły się jego nagrania dokonane w latach 80. i 90. Spadkobiercą repertuaru i tradycji Kazimierza Mety jest Maciej Filipczuk, który przyjechał do Gliny w 2002 roku i był jego uczniem przez cztery lata. Tak wspomina spotkania i naukę:
Z gronem przyjaciół, osobami związanymi ówcześnie z Podróżniczym Kolektywem Skrzypcowym , wybraliśmy ten dom jako jedno z miejsc tradycji, w których młodzi ludzie mogą się uczyć. (…). Udało nam się kilkukrotnie zorganizować zabawy wiejskie latem w remizie, po to żeby przywołać pewnego ducha sytuacji o których opowiadał Pan Kazimierz. Każda nuta jego muzyki tak porywa za sobą, nie pozwala pozostać obojętnym. I to nie jest czysto muzyczne zjawisko. To świadczy o tym, na ile skrzypek całą swoją istotą tworzy tę muzykę. Jak ważna jest dla niego jako sfera życia. Ile emocji własnych przywołuje w każdej nucie, ile jest w tym nasycenia wspomnieniami, odniesieniami emocjonalnymi.
Maciej Filipczuk w 2013 roku wydał płytę "Mazurek Vulgaris", na którą złożyło się z 14 mazurków z repertuaru mistrza wykonanych w takim samym składzie, w jakim grała kapela Metów, czyli na skrzypcach, basach i bębenku. W maju 2014 roku, podczas Festiwalu Folkowego Polskiego Radia "Nowa Tradycja" płyta otrzymała Nagrodę Specjalną w konkursie "Fonogram Źródeł 2013" za "wierną kontynuację stylu gry skrzypka Kazimierza Meto".
Maciej Filipczuk z zespołem na festiwalu Nowa Tradycja 2014, fot. Grzegorz Śledź
***
Tytuł audycji: Muzyczna Scena Tradycji
Prowadzenie: Anna Szewczuk-Czech
Goście: Maciej Filipczuk i jego kapela Goście weselni (Filipczuk/Lorenc/Kowalski), Marta Urban-Burdalska, Anna Meto, Maria Baliszewska, prof. Piotr Dahlig i prof. Andrzej Bieńkowski
Data emisji: 26.04.2015
Godzina emisji: 16.00
bch