Od wybuchu konfliktu na Ukrainie polskie media, ale i zwykli obywatele, rozważają hipotetyczną możliwość wybuchu otwartego konfliktu zbrojnego między Polską a Rosją. W swojej najnowszej sztuce Artur Pałyga idzie o krok dalej: wojna przyszła. Rosyjskie wojska przekraczają Bug i dokonują agresji na nasz kraj.
W "Diabelskim młynie" rozwój wydarzeń śledzimy oczami kolejnych postaci – polityków, prawicowych i lewicowych publicystów, zaangażowanych społecznie artystów, zwyczajnych obywateli, Polaków i Rosjan. Jak potoczą się wydarzenia? Czy będziemy mogli liczyć na sąsiadów i sojuszników?
– Gdybym rok temu zaproponował takie słuchowisko, zostałoby to odebrane jako niepoprawne politycznie science-fiction. Natomiast dziś zaś nie jest to czymś, czego nie możemy sobie wyobrazić – zauważył autor, który opowiadał także o tym, skąd czerpał inspiracje, dlaczego dominującym uczuciem na wschodniej Ukrainie jest dezorientacja, a także o dziwnej i przerażającej tęsknocie młodych Polaków, którzy z radością przyjęliby wiadomość o nowej wojnie.
Z kolei w "Poranku Dwójki" Paweł Łysak, dyrektor Teatru Powszechnego i reżyser słuchowiska, powiedział, że intensywne prace nad tekstem wciąż trwają. – Artur Pałyga podsyła co chwilę nowe wersje, przerabia i poprawia tekst sztuki – mówił.
Występujący w "Diabelskim młynie" Andrzej Mastalerz cieszył się, że publiczność będzie miała okazję zobaczyć nagrywanie słuchowiska "od wewnątrz". – Jest to też ciekawe dla twórców. Zazwyczaj robimy to w warunkach hermetycznych. Widownia jest elementem, który podniesie nam temperaturę. To bardzo dobrze – ocenił.
***
Przygotowała: Justyna Piernik
Goście: Artur Pałyga (dramatopisarz, dziennikarz)
Data emisji: 18.11.2014
Godzina emisji: 16.00
Materiał został wyemitowany w audycji "Wybieram Dwójkę".
mc/mm