"Jak robisz folk, to jedź na Nową Tradycję"

- Ten festiwal scala środowisko muzyki folkowej i to jest fajne - mówi Karolina Cicha. - To jest jasno określone, jeśli zrobisz materiał folkowy, idź na Nową Tradycję. Warto to tu pokazać, by zderzyć się z ludźmi, którzy są specjalistami w tej dziedzinie.

Karolina Cicha

Foto: Grzegorz Śledź/Polskie Radio

- Chyba pierwszy raz grałem tu 10 lat temu - mówi Bart Pałyga z grypy Cicha & Spółka. - To jest czwarty, albo piąty raz jak tu występuję. Nie liczę przypadku, gdy wpadłem tutaj, spotkałem akurat Mosaic. Mateusz (przyp.red.Szemraj) nie mógł zagrać. Dostali nagrodę, a on akurat w niedzielę nie mógł zagrać finału. Wpadłem prosto z Izraela z lutnią i jak oni to zobaczyli, powiedzieli, zagraj za Mateusza. No i grałem.
Tym razem Bart Pałyga razem z grupą Cicha & Spółka zagrali na koncercie finałowym. Muzycy z Podlasia zdobyli najważniejsze wyróżnienie - przyznano im Grand Prix oraz Nagrodę Indywidualną im. Czesława Niemena dla Karoliny Cichej za osobowość i ekspresję sceniczną.
Cicha interesuje się mało znaną piosenką ludową Podlasia. Zbiera pieśni mniejszości narodowych Tatarów, Żydów. Mówią, że mało kto zdaje sobie sprawę, jak bardzo różnorodna była scena muzyczna Podlasia.
Laureatów i gości festiwalu Nowa Tradycja będziemy w "Źródłach" przedstawiać w najbliższych audycjach.

W audycji również rozmowa z uczestnikami festiwalowego koncertu specjalnego pamięci Władysława Trebuni-Tutki.