Wspominamy Jacka Ejsmonda (Klub Trójki)
Odszedł gość licznych polskich domów. Żegnamy Jacka Ejsmonda
Był znany i lubiany. Z Trójką związany był przez blisko dwie dekady. Jakim człowiekiem i radiowym kolegą był Jacek Ejsmond? Na to pytanie próbowaliśmy odpowiedzieć w "Klubie Trójki".
Foto: Glow Images/East News
Dodaj do playlisty
W czwartek, 6 lutego, odbył się w Warszawie pogrzeb Jacka Ejsmonda, który w latach 1978-1982 oraz 1992-2002 pracował w Programie Trzecim Polskiego Radia. Przez dwa lata był również dyrektorem Trójki. To dzięki niemu powstała audycja "Puls Trójki", przez wiele lat prowadził "Klub Trójki".
Jak przypomina prowadzący program Jerzy Sosnowski, Jacek Ejsmond wymyślił i zaczął stosować na antenie formułę, która jest używana do dziś - "Państwa i moim gościem jest". - Był zawadiacki i przekorny. Potrafił pocałować w rękę, ale z drugiej strony nie sposób było porozumiewać się z nim na poważnie, bo wszystko przekładał na język ironii i dystansu. Był do tańca i do różańca - mówi redakcyjna koleżanka, Barbara Marcinik.
- Jacek kojarzy mi się z wolnością, radością i z jego opozycyjną przeszłością. Reprezentował wymierający gatunek czyli typ sarmacko-inteligencki - opowiada Barbara Marcinik. Jak dodaje dziennikarka, wynikało to z jego szlachetnej przeszłości oraz bardzo eleganckiego sposobu bycia.
Tym żył świat >>> słuchaj na moje.polskieradio.pl
Paweł Ciach, przyjaciel Jacka Ejsmonda, wspomina wieloletniego pracownika Trójki jako człowieka o pięknym umyśle. - To był erudyta, jakich dziś mało, niezwykle oczytany, o nieprawdopodobnej wiedzy, potrafiący zabrać głos na każdy temat. Nie robił tego powierzchownie, tak jak wielu ludzi, tylko z wielką znajomością rzeczy - opowiada Paweł Ciach.
- Wokół niego była zawsze niezwykła aura. Potrafił dowcipem albo jakimś przywołaniem erudycyjnym stworzyć wspaniałą atmosferę - mówi wydawca Piotr Dobrołęcki. Jak dodaje, Jacek Ejsmond robił nie tylko dobre audycje, ale również dobry klimat.
Portret malowany słowem >>> słuchaj na moje.polskieradio.pl
8 grudnia 2013 roku zmarł w Warszawie Jacek Ejsmond, dziennikarz Trójki, a w latach 1992-93 jej dyrektor. W Trójce rozmawialiśmy o jego socjologicznym wykształceniu, o początkach pracy w Trójce i wyrzuceniu z radia w stanie wojennym. O tym, co robił w latach osiemdziesiątych, o jego powrocie do Programu Trzeciego oraz po- i pozaradiowych zajęciach. A także o tym, jakim był człowiekiem.
Gośćmi "Klubu Trójki" byli: nasza redakcyjna koleżanka Barbara Marcinik, przyjaciel Jacka Ejsmonda Paweł Ciach i wydawca Piotr Dobrołęcki.
"Klubu Trójki" prowadził Jerzy Sosnowski.
Do słuchania audycji "Klub Trójki" zapraszamy od poniedziałku do czwartku po godzinie 21.00.
(sm/mk)