Stephen King nie znosi latać. I wraz ze współredaktorem, Bevem Vincentem, pragnie podzielić się tym strachem przed lataniem z wami.
Witajcie w Koszmarach przestworzy, antologii opowiadającej o nieszczęściach, które mogą was spotkać, kiedy jesteście osiem kilometrów nad ziemią i pędzicie z prędkością ponad ośmiuset kilometrów na godzinę, zamknięci w metalowej rurze (jak – brrr! – w trumnie) z setką obcych ludzi. O wszelkich zdarzeniach mogących zmienić waszą podróż po przyjaznym niebie w koszmar, w tym także takich, których dotąd nawet sobie nie wyobrażaliście… ale o których teraz już nie będziecie mogli przestać myśleć, gdy następnym razem wsiądziecie do samolotu i oddacie swój los w ręce obcego człowieka.
Zawierająca nowe utwory Joe Hilla i Stephena Kinga, a także czternaście klasycznych opowiadań oraz jeden wiersz takich autorów jak Richard Matheson, Ray Bradbury, Roald Dahl, Dan Simmons oraz wielu innych, antologia Koszmary przestworzy jest, jak ujmuje to King, „idealną lekturą do samolotu, zwłaszcza podchodzącego do lądowania podczas burzy… Nawet jeśli siedzicie bezpiecznie na ziemi, lepiej mocno zapnijcie pasy”.
Przerażająca nowa antologia, która sprawi, że dobrze się zastanowicie, zanim zdecydujecie, jak chcecie dotrzeć do ostatecznego celu swojej podróży.
mat. pras.