Czas na informację, na którą wielu czekało, czyli ostatnie nazwiska w zagranicznym lineupie Audioriver 2010. Wejścia na festiwal rozdajemy na naszej antenie!
Po pierwsze Metro Area, po drugie Anthony Rother, po trzecie Spor, po czwarte Gerd Janson. Płocki festiwal świata niezależnego udowadnia, że nie bez powodu stał się jednym z najważniejszych eventów z muzyką elektroniczną na naszym globie.
Miejsce w Top 50 Albums 2002 roku wg „Rolling Stone”, Album Roku wg BBC Radio 1, Najlepsi Debiutanci 2003 na American Dance Awards – to tylko kilka wyróżnień, na jakie zapracował duet Metro Area swoim pierwszym albumem wydanym przed kilkoma laty. Morgan Geist i Darshan Jesrani błyskawicznie zdobyli sympatię fanów disco i dobrego house’u; swoją zasłużoną renomę potwierdzili m. in. wyborną kompilacją Fabric 43 z 2008 roku.
A jeśli jesteśmy przy disco i house, to warto zaanonsować występ Gerda Jansona – rezydenta słynnego frankfurckiego klubu Robert Johnson, dla którego w styczniu wydał świetną kompilację stworzoną wspólnie z Thomasem Hammannem. To zresztą nie jedyna kompilacja, o którą Janson został poproszony, bo już w 2008 roku wydał CD dla Sonar Kollektiv, czyli uznanego labelu Jazzanovy.
Wracając jednak do nazwisk „z pierwszych stron gazet“. Legenda sceny electro oraz bardzo wszechstronny didżej i producent Anthony Rother weźmie we władanie jeden z kluczowych momentów festiwalu. O jaki moment chodzi, wyjaśnia rzecznik Audioriver Łukasz Napora: „Długo rozważaliśmy, kto powinien zagrać ostatni set nocy z soboty na niedzielę, czyli de facto zamykać tę część festiwalu, która odbywa się na plaży. Po niezapomnianych występach Ricardo Villalobosa i Jamesa Holdena z poprzednich lat, wiedzieliśmy, że potrzebujemy kogoś wyjątkowego. Wszystkie kryteria spełnił Anthony Rother, którego na plażę zapraszamy w wersji DJ, a nie live, właśnie ze względu na czas i miejsce, które dla niego przygotowaliśmy. Choć pewnie w związku z lipcowym wydaniem jego najnowszego albumu autorskiego, również za występ live nikt by się nie pogniewał”.
Na deser zaś kolejne, mocne nazwisko ze sceny drum&bass, która w Płocku – jak co roku – ma niezwykle silną reprezentację. Spor od kilku lat robi w tych kręgach mnóstwo zamieszania, a to za sprawą wydawnictw na takich labelach jak Lifted, Subtitles, czy Renegade Hardware. Zresztą Jon Gooch świetnie odnajduje się nie tylko w klimatach drum&bass. Jako Feed Me tworzy electrohouse’owe kompozycje, które na swoich labelach wydali już Noisia i Deadmau5. Właśnie pojawił się także jego oficjalny remiks utworu „On Melancholly Hill” grupy Gorillaz.