Nareszcie samochód napędzany wodorem trafił do sprzedaży. Prototypów było wiele, ale dopiero 16 czerwca 2008 roku zjechał z taśmy pierwszy egzemplarz przeznaczonej do seryjnej produkcji Hondy FCX Clarity.
Po raz pierwszy Honda zaprezentowała ten ekologiczny pojazd na Los Angeles International Auto Show w 2007 roku FCX Clarity ma gabaryty zwyczajnego sedana, 4,83 m długości i 1625 kg wagi, przestronne wnętrze i dynamiczną sylwetkę. Producent zapewnia, że Honda na wodór rozpędza się do 160 km/ h, a do setki przyspiesza w niecałe 10 sekund. Jej zasięg wynosi 430 km. Osiągi ma zbliżone do tradycyjnych samochodów, jednak nie emituje trujących spalin.
Jak to możliwe? Zatankowany wodór jest spalany za pomocą tlenu w ogniwie paliwowym, które zamienia energię chemiczną na elektryczną. Produktem tego spalania jest neutralna para wodna. Uzyskany w tym procesie prąd, magazynowany w baterii, zasila silnik elektryczny pojazdu.
A tak w skrócie przedstawiają się parametry techniczne nowego ekopojazdu. W Hondzie FCX Clarity zbiornik sprężonego wodoru ma pojemność 171 litrów. Zastosowano ogniwo paliwowe typu PEMFC (Proton Exchange Membrane Fuel Cell). Energia elektryczna jest magazynowana w baterii litowo-jonowej Li-ion. Silnik elektryczny ma moc 136 KM i może pracować, uzyskując maksymalny moment obrotowy nawet przy wartości 0 obrotów/min.
Jest tylko jeden problem. Pojazdy na wodór wymagają specjalnej infrastruktury do tankowania. Pierwszą stację przeznaczoną do tego celu Home Energy Station IV, Honda Motor Company skonstruowała w mieście Torrance w południowej Kalifornii. Producent planuje w najbliższym czasie zagęścić sieć stacji na tamtym obszarze.
To właśnie tam, w Kalifornii, najbardziej ekologicznym stanie USA, będą sprzedawane egzemplarze FCX Clarity z limitowanej serii. Na razie na zasadach trzyletniego leasingu. Miesięczna rata z ubezpieczeniem wynosi ok. 600 dolarów.
Większość z pierwszych egzemplarzy Hondy FCX Clarity trafiła do osób, związanych zawodowo z filmem. Właścicielami ekologicznego auta zostali m.in. producent filmowy Ron Yerxa, aktorka Jamie Lee Curtis i jej mąż, reżyser Christopher Guest oraz aktorka Laura Harris. W ciągu trzech lat Honda zamierza sprzedać 200 sztuk wodorowego modelu.
Wejście FCX Clarity do seryjnej produkcji to ważny krok w rozwoju technologii pojazdów, napędzanych wodorem. Czy jednak tego rodzaju ekologiczne rozwiązanie przyjmie się powszechnie w perspektywie najbliższych kilkudziesięciu lat? Globalne ocieplenie oraz wzrost cen ropy z pewnością podziałają dopingująco, bo technologia pojazdów wodorowych wymaga jeszcze dopracowania. „Wiele pracy przed nami, żeby nasz samochód stał się realną konkurencją dla tradycyjnych samochodów. Ale na pewno za mniej więcej 10 lat chcemy wypuścić na rynek model o znacznie większym zasięgu, dostępny dla przeciętnego nabywcy” – deklaruje Yuuki Sakurai z zarządu Hondy. Natomiast prezes Hondy Takeo Fukui w wywiadzie dla „The Wall Street Journal” z optymizmem stwierdza, że za 10 lat będzie już pewien poziom infrastruktury dla samochodów tego typu i z pewnością uda się rozwiązać problem bezpieczeństwa samochodów na wodór, który jest łatwiej palny niż benzyna. Hondzie depczą po piętach także inne koncerny japońskie, amerykańskie i europejskie, informując o postępach w pracach nad technologią napędów wodorowych.
Warto wspomnieć przy okazji, że pojawiają się też inne ekologiczne pomysły na samochód. Wprowadzane są napędy hybrydowe (m.in. w Priusie Toyoty i Hondzie Civic Hybrid), a francuska firma MDI stworzyła prototyp auta napędzanego sprężonym powietrzem. Wciąż aktualne pozostaje także marzenie o pojeździe z ogniwami fotowoltaicznymi.
Agnieszka Labisko
Obejrzyj także filmy:
Prezentacja nowej Hondy FCX Clarity w czasie 2007 Los Angeles International Auto Show:
Honda FCX Clarity - jazda i tankowanie:
