Od pewnego czasu na rynku wiedzie prym nowe rozwiązanie dla użytkowników komputerów - podkładka pod laptopa.
Tak duże zainteresowanie wzbudził zapewne pogląd, że trzymanie notebooka na kolanach w trakcie pracy może powodować schorzenia, w tym także bezpłodność. Rynek zalały liczne propozycje podkładek pod urządzenia, które, o ironio, swoją nazwę wzięły właśnie od trzymania ich na kolanach. Nowy wynalazek ma chronić przed poparzeniami (przy dłuższej aktywności sprzęt nagrzewa się nawet do 60°C) i neutralizować pole magnetyczne generowane przez laptopa.
Podkładkę dobieramy wedle uznania, w zależności od faktury, koloru, wzoru. – W ofercie mamy zarówno podkładki pasywne: drewniane, plastikowe i, najskuteczniej odprowadzające ciepło, aluminiowe. Dużym powodzeniem cieszą się te ze specjalnymi wentylatorami zasilanymi baterią laptopa – zachwala Mateusz Zembala, przedstawiciel portalu Morele.net.
Am