Andrzej Łapicki nie żyje. "Był mentorem i przyjacielem"

Andrzej Łapicki był jednym z najwybitniejszych polskich aktorów. – Odszedł wielki autorytet – powiedział o zmarłym wybitnym artyście Jan Englert, dyrektor Teatru Narodowego.

Andrzej Łapicki zagrał ponad 200 ról filmowych i teatralnych. Wyreżyserował ponad 100 przedstawień teatralnych. Wybitny aktor był także profesorem i rektorem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. 

Jan Englert wspomina go jako mentora, mistrza i nauczyciela. – Był także kolegą, mogę nawet powiedzieć, że w ostatnich latach chyba nawet przyjacielem – mówi Englert. – Siłą rzeczy muszę o nim mówić w czasie teraźniejszym.

Andrzej Łapicki specjalizował się w rolach dżentelmenów, ale nie tylko. Andrzej Wajda wspominał w Czwórce o niesamowitym głosie aktora. – Był niepowtarzalny, wielu próbowało imitować sposób jego mówienia. To był głos, który istniał w teatrze - podkreślał reżyser.

Andrzej Łapicki zmarł we śnie, nad ranem, 21 lipca w swoim mieszkaniu w Warszawie. W listopadzie skończyłby 88 lat.

By dowiedzieć się więcej o wybitnym aktorze i pedagogu, posłuchaj nagrania dźwiękowego z Czwórkowego wydania wiadomości.