Wczoraj i przedwczoraj gościliśmy w Warszawie Emmanuelle Seigner.
Wokalistka promowała swoją najnowszą płytę zatytułowaną "Dingue". Drugi album artystki wbrew tytułowi (dingue: fr. szalony, stuknięty) utrzymany jest w wyważonej, poetyckiej stylistyce francuskich ballad lat siedemdziesiątych. Znajdziemy na nim m.in duet z Iggy Pop'em i Romanem Polańskim, prywatnie mężem piosenkarki. "On mi dał pierwszą rolę, a ja mu dałam zaśpiewać pierwszą piosenkę." - mówi Emmanuelle Seigner.
W wywiadzie przeprowadzonym przez Marię Szabłowską opowiada o swoich fascynacjach muzycznych, zabawą stereotypami kobiecości, poczuciu wolności, jakie daje jej zajmowanie się muzyką i o życiu prywatnym.