Przed meczem spekulowano, że jeśli Wisła znów nie wygra, właściciel klubu straci cierpliwość i zwolni trenera Macieja Skorżę. Po meczu przyznał, że przed meczem miał nadzieje na więcej.
Trener Jagiellonii Michał Probierz zwrócił uwagę, że jego zespół miał więcej dogodnych sytuacji, ale mógł też przegrać.
Napastnik Jagiellonii Tomasz Frankowski, który w Wiśle spędził swoje najlepsze lata, zdaje sobie sprawę, że krakowianie mogą czuć niedosyt:
Wisła Kraków ma po 20. kolejkach rozgrywek 41 punktów, z przewagą trzech nad najgroźniejszymi rywalami. W sobotę lidera może dogonić Legia, która gra na wyjeździe z Polonią Bytom, a w niedzielę Lech Poznań, goszczący w Bełchatowie.
dp