Rajd Dakar: Pustynia dla zuchwałych

Ostatnia aktualizacja: 30.12.2011 10:16
W Nowy Rok rusza najbardziej niebezpieczna impreza motorowa świata. Startuje 21 Polaków.

Uczestnicy rajdu pokonają ponad 9000 kilometrów od Atlantyku do Pacyfiku. Po czternastu dniach jazdy po bezdrożach Ameryki Południowej samo dojechanie do mety w Limie dla wielu będzie sukcesem. Zawodnicy Orlen Teamu od wtorku są w Mar del Plata, gdzie rozpoczną się zawody. Park serwisowy został zlokalizowany w bardzo malowniczym miejscu – tuż nad oceanem, przy bazie marynarki wojennej.

"Mamy cały dzień dla siebie. Korzystamy z tego, by przyzwyczaić organizmy do wysokich temperatur oraz innej strefy czasowej" – mówi Marek Dąbrowski, który w tym roku, w swoim jedenastym starcie w Dakarze musiał się przesiąść na motocykl o mniejszej pojemności – z 690 ccm do 450 ccm. "Stąd mój niski numer startowy. Przez to będę się musiał przedrzeć przez kurz konkurentów, aby dołączyć do czołówki" – mówi.

Samochód zmienił też Adam Małysz. Z Porsche, którym przygotowywał się do startu, przesiadł się do Mitsubishi Pajero. To dobrze sprawdzone w terenie auto, więc ma większą szansę, aby zrealizować swój cel – dojechać do mety. "Wiem, że nie będę walczył o jakiekolwiek podium czy czołowe miejsca. Jednak im bardziej wdrażam się w ten sport, tym bardziej rywalizacja mnie pociąga" – mówi nasz były skoczek, a organizatorzy rajdu zastanawiają się, czy nad wydmami będzie latał z taką samą łatwością, jak robił to nad skoczniami?

My życzymy wszystkim uczestnikom ukończenia wyścigu i mamy nadzieję, że podczas tegorocznej edycji nie będziemy musieli informować was o tragicznych wypadkach na trasie, a tylko o zdrowej i bezpiecznej rywalizacji sportowej.

md, źródło: przegladsportowy.pl

Czytaj także

Pojazdy gotowe na Rajd Dakar

Ostatnia aktualizacja: 25.12.2011 11:30
Samochodowiec Grande San Paolo ze sprzętem uczestników Rajdu Dakar dopłynął do terminalu Delta Docks u ujścia rzeki Parana, 100 km od Buenos Aires.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Po raz pierwszy w Peru i po raz pierwszy z Małyszem

Ostatnia aktualizacja: 25.12.2011 15:26
- Jadę przede wszystkim żeby przeżyć wielką przygodę – mówił w Czwórce polski skoczek, który w styczniu zadebiutuje jako kierowca w rajdzie Dakar.
rozwiń zwiń