Stawkę uzupełnia kolejny klub z Półwyspu Iberyjskiego - hiszpański Villareal. Ćwierćfinały zakończyły się klęską holenderskich zespołów - oba odpadły z rywalizacji. Benfica wyeliminowała PSV Eindhoven, a w półfinale zmierzy się ze Sportingiem Braga, który okazał się lepszy od Dynama Kijów. Drugą pare stanowią Villareal - po pokonaniu w dwumeczu Twente Enschede oraz FC Porto, które wyeliminowało Spartaka Moskwa.
Benfica zremisowała z PSV 2:2. Pierwszy mecz lizbończycy wygrali 4:1. Po dwóch kwadransach dzisiejszego meczu wydawało się, że PSV jest na dobrej drodze, by odrobić straty sprzed tygodnia. Po 25 minutach holenderski zespół prowadził już 2:0 po golach Balazsa Dzsudzsaka i Jeremaina Lensa. Tuż przed przerwą jednak kontaktową bramkę strzelił Luisao, a marzenia PSV o półfinale prysły w 63. minucie, po rzucie karnym, wykorzystanym przez Oscara Cardozo. W tym momencie gospodarze potrzebowali aż czterech goli, ale nie zdobyli już ani jednego.
Znacznie dłużej niepewni awansu byli gracze Sportingu Braga, którzy zremisowali z Dynamem Kijów 0:0 i tylko dzięki bramce strzelonej przed tygodniem na wyjeździe w zremisowanym 1:1 meczu mogą cieszyć się z awansu. W Bradze gospodarze znaleźli się w trudnej sytuacji w 29. minucie, kiedy po obejrzeniu czerwonej kartki boisko musiał opuścić Paulo Cesar. Ukraińcy nie potrafili jednak wykorzystać gry w przewadze, co więcej - w 87. minucie sami stracili zawodnika - drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Goran Popov.
Bezbramkowy rezultat dał przepustkę do półfinału pogromcom Lecha Poznań i Liverpoolu. Pewnie awans wywalczyli gracze Villarealu, którzy wygrali na wyjeździe z Twente 3:1. Po zwycięstwie 5:1 na własnym stadionie, rewanż w Enschede okazał się formalnością. Kibice holenderskiego zespołu uwierzyli jeszcze w możliwość awansu po golu Emira Bajramiego w 32. minucie, ale w drugiej połowie plany Twente spaliły na panewce. Najpierw, w 58. minucie, czerwoną kartkę zobaczył Tiendalli, a chwilę później wyrównał Giuseppe Rossi z rzutu karnego. Awans przypieczętowali jeszcze w 84. minucie Marco Ruben, także z rzutu karnego, oraz Cani w 90. minucie.
Najwcześniej w półfinale znaleźli się piłkarze FC Porto, którzy pokonali na wyjeździe Spartaka Moskwa 5:2. W pierwszym meczu, w Porto, także wygrali podopieczni Andre Villasa-Boasa - 5:1. Zawodnicy z Portugalii nie ograniczyli się jednak wyłącznie do obrony wyniku. Po pierwszej połowie prowadzili dwiema bramkami, autorstwa Hulka i Cristiana Rodrigueza. Trzecią tuż po przerwie dołożył Guarin. Spartak odpowiedział golem Dziuby, ale po chwili było już 4:1 po strzale Falcao. Moskiewską drużynę było stać juz tylko najednego gola, zdobytego przez Ariego, ale ostatnio słowo należało do FC Porto - wynik meczu na 5:2 dla gości, a dwumeczu na 10:3 ustalił Ruben Micael. Mecze półfinałowe zostaną rozegrane 28 kwietnia i 5 maja. Gospodarzami pierwszych spotkań będą Sporting Braga i FC Porto, a rewanżowych - Benfica i Villareal.
Wyniki rewanżowych meczów 1/4 finału LE (gwiazdka oznacza awans):
Spartak Moskwa - FC Porto* 2:5 (0:2), pierwszy mecz 1:5
PSV Eindhoven - Benfica Lizbona* 2:2 (2:1), pierwszy mecz 1:4
Twente Enschede - FC Villarreal* 1:3 (1:0), pierwszy mecz 1:5
Sporting Braga* - Dynamo Kijów 0:0, pierwszy mecz 1:1
Program meczów 1/2 finału (28 kwietnia, rewanże 5 maja):
Sporting Braga - Benfica Lizbona
FC Porto - Villarreal
pk, man