Drugie i trzecie miejsce zajęli rodacy Schlierenzauera - odpowiednio Andreas Kofler i Thomas Morgenstern.
Piątkowy konkurs "przytrzymał" kibiców na stadionie ponad planowany czas. Wszystko za sprawą padającego śniegu i wiejącego wiatru. Po skokach siedemnastu par jury pod przewodnictwem dyrektora konkurencji skoków FIS Austriaka Waltera Hofera zdecydowało unieważnić dotychczasowe wyniki i po półgodzinnej przerwie zacząć konkurs od początku.
Kot i Zniszczoł podobnie jak w pierwszej, także i w drugiej próbie przegrali z rywalami. Kot ze Słoweńcem Robertem Kranjcem 98,8 pkt (skok 115 m) - 123,0 (126,0), a Zniszczoł z Japończykiem Taku Takeuchim 79,0 (98,0) - 113,0 (117,5).
Nie powiodło się także Żyle. Za skok na 112 m otrzymał notę 103,7 i uległ Czechowi Lukasowi Hlavie, który uzyskał 119,5 i miał o 11,6 pkt więcej. Więcej szczęścia miał Stoch. Wprawdzie przegrał z liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Austriakiem Andreasem Koflerem, ale awansował do finałowej 30 z najlepszym wynikiem wśród pięciu "szczęśliwych przegranych" - 128,1 pkt za skok 127 m. Kofler lądował cztery metry dalej i prowadził po pierwszej serii z rezultatem 136,7 pkt.
Drugi ze stratą zaledwie 0,4 pkt był Schlierenzauer, który skoczył 133 metry. Trzeci był Japończyk Daiki Ito 133,5 (130 m).
W finale Schlierenzauer lądował na 137,5 m i zamienił się lokatą z Koflerem (133,5), który z powodu wiatru miał problemy przy lądowaniu. Na trzecie miejsce, z piątego, awansował kolejny z podopiecznych trenera Alexandra Pointnera Thomas Morgenstern. Czwarte utrzymał Niemiec Severin Freund. Ito zakończył konkurs na piątej pozycji.
Dzięki sukcesowi "Schlieri" mając sześć turniejowych zwycięstw TCS zrównał się z Helmutem Recknaglem (NRD) i Svenem Hannawaldem (Niemcy). Wszyscy plasują się na czwartym miejscu. W tej klasyfikacji prowadzą Norweg Bjoern Wirkola i Jens Weissflog (NRD/Niemcy) - po 10, przed Finami Janne Ahonenem - 9 i Matti Nykaenenem - 7.
Konkurs nie udał się zawodnikowi gospodarzy Martinowi Schmittowi, który przegrał w parach z młodszym kolegą z ekipy Markusem Eisenbichlerem. Dziesiąty po pierwszej serii Norweg Tom Hilde miał upadek w finale i trafił do miejscowego szpitala na badania. W konkursie zajął 20.lokatę.
Jednym z pięciu arbitrów na skoczni Schattenberg był Lech Pochwała.
W sobotę na olimpijskiej skoczni (HS 140) w Garmisch-Partenkirchen o 11.45 rozpocznie się trening, a o 14.00 kwalifikacje do noworocznego, drugiego konkursu 60. Turnieju Czterech Skoczni.
Program na 1 stycznia:
12.30 - seria próbna
14.00 - pierwsza seria
wyniki konkursu w Oberstdorfie:
1. Gregor Schlierenzauer (Austria) 283,3 (133,0/137,5)
2. Andreas Kofler (Austria) 265,2 (131,0/133,5)
3. Thomas Morgenstern (Austria) 264,3 (128,0/128,5)
4. Severin Freund (Niemcy) 264,0 (129,0/127,0)
5. Daiki Ito (Japonia) 262,7 (130,0/124,0)
6. Anders Bardal (Norwegia) 258,0 (120,5/131,5)
7. Roman Koudelka (Czechy) 255,6 (124,0/127,5)
8. Stephan Hocke (Niemcy) 243,8 (122,0/123,5)
9. Robert Kranjec (Słowenia) 242,2 (126,0/121,0)
10. Richard Freitag (Niemcy) 240,3 (121,0/122,5)
...
23. Kamil Stoch (Polska) 221,1 (127,0/107,0)
Klasyfikacja generalna PŚ
1. Andreas Kofler (Austria) 588 pkt
2. Gregor Schlierenzauer (Austria) 476
3. Anders Bardal (Norwegia) 430
4. Thomas Morgenstern (Austria) 396
5. Richard Freitag (Niemcy) 374
6. Severin Freund (Niemcy) 319
7. Kamil Stoch (Polska) 256
8. Roman Koudelka (Czechy) 215
9. Robert Kranjec (Słowenia) 201
10. Daiki Ito (Japonia) 181
...
17. Piotr Żyła (Polska) 105
46. Maciej Kot (Polska) 12
man