Sara James zaśpiewała w półfinale amerykańskiego show "Mam talent" w nocy z wtorku na środę czasu polskiego. Choć oficjalne wyniki głosowania telewidzów zostały ogłoszone dopiero dobę później, nikt nie miał wątpliwości, że nastolatka z Polski zamelduje się w wielkim finale.
Był to kolejny, po eliminacjach, występ Sary, który jurorzy "Mam talent" nagrodzili owacją na stojąco. Komplementów nie szczędził Polce Simon Cowell. - Wybór piosenki był genialny. Sprawiłaś, że ten utwór brzmiał tak, jakby był twój - mówił juror. Takie słowa z ust jednej z najbardziej wpływowych postaci amerykańskiej sceny muzycznej z pewnością dodadzą wiatru w żagle 14-letniej wokalistce.
- Nie ma wątpliwości, że był to zwycięski występ - stwierdził inny juror Howie Mandel, a zasiadająca obok niego Heidi Klum wykonanie "Rocket Mana" przez Polkę nazwała "rewelacyjnym".
Zobacz występ Sary James:
Źródło: You Tube America's Got Talent
Sara oczarowała jury amerykańskiej edycji programu "Mam talent" już na etapie eliminacji, kiedy zaśpiewała piosenkę "Lovely" z repertuaru Billie Eilish i Khalida. To właśnie wtedy Simon Cowell zdecydował się wcisnąć tzw. złoty przycisk, dzięki któremu polska artystka awansowała bezpośrednio do półfinału konkursu.
Czytaj także:
03:20 Czwórka/Czat Czwórki) - 24.08. 2022.mp3 Sara James w amerykańskim "Mam talent" (Czat Czwórki/Czwórka)
Mimo bardzo młodego wieku, Sara jest już doświadczoną wokalistką. Ma na koncie zwycięstwo w programie "The Voice Kids" i udział w dziecięcym Konkursie Eurowizji. Śpiewać zaczęła już jako 6-latka. - Kiedy moja mama miała mnie jeszcze w brzuchu, wymarzyła sobie, że będę śpiewać. I rzeczywiście bardzo szybko gaworzyłam i dużo krzyczałam. Jak miałam 6 lat, to mama zapisała mnie do szkoły muzycznej. Kiedy wygrałam swój pierwszy konkurs, to poczułam, że już wiem, co chcę robić, i że takie jest moje przeznaczenie - opowiadała w rozmowie z Polskim Radiem Dzieciom.
id/kc/aw