Skonstruowany na podobieństwo tajemniczego labiryntu film "Schyłek dnia" prowadzi nas przez Budapeszt u progu XX wieku, wtedy wciąż jedną z najważniejszych metropolii Europy. - Cieszy mnie, że László Nemes dysponował ogromnym budżetem, który pozwolił mu zrealizować film, który nawiązuje do produkcji z lat 60., 70., i 80. pokazujących upadek imperium habsburskiego - opowiada Łukasz Jasina. - Jednak dla mnie nieco forma przerosła tutaj treść - dodaje.
László Nemes uznawany jest na Węgrzech za reżysera narodowego, a w "Schyłku dnia" przedstawia mit idealnych habsburskich Węgier, które zniknęły w powierzchni ziemi po I wojnie światowej. - Ten film utrwala pewien obraz i jest to rzecz, którą robi się na Węgrzech bez względu na poglądy - mówi historyk i filmoznawca.
W audycji także Beata Kwiatkowska rozmawia z aktorem Marcinem Czarnikiem, który zagrał w "Schyłku dnia".
***
Tytuł audycji: Hrapkowidz
Data emisji: 7.04.2019
Godzina emisji: 14.15
kul/ac
|