Na krążku "Raut" znalazło się 13 kompozycji, w tym jedna instrumentalna. By je stworzyć muzycy porzucili zgiełk wielkich miast i wyruszyli pod Sandomierz do niewielkiej wioski pod lasem. - To był kluczowy moment, siedzieliśmy w stodole, sesje trwały długo i były bardzo intensywnie. Dziś wiemy, że to było dobre posunięcie - opowiadali goście Czwórki. - Utwory zawarte na płycie to nasze wspólne dzieło, choć wiadomo, że teksty pisze Włodek - dodał Michał "Bonk" Chęć.
Ten album różni się od poprzednich płyt formacji Łąki Łan. Usłyszymy na nim zarówno dużo gitar, jak i syntetycznych brzmień. - Pracowaliśmy nad tym albumem dość długo, jak zawsze. Muzykę tworzymy "na wciąż", po prostu raz na jakiś czas trzeba ją zebrać "do kupy" i wydać na krążku - mówili goście Damiana Sikorskiego. - Wszelkie nieporozumienia trudne momenty po prostu "przechodzimy", bo widzimy wspólny cel, i to on jest najważniejszy. To działa jak w starym dobrym małżeństwie. Lekkie konflikty to także "konstruktywyny ferment", nieodzowna część większej całości.
Jak wyglądała produkcja płyty i z kim muzycy współpracowali przy nagraniach? Jak przebiegał ten proces i dlaczego muzycy zdecydowali się na wydanie krążka niezależnie? Jakie mają muzyczne plany i gdzie będzie można usłyszeć ich na żywo w najbliższym czasie? W nagraniu m.in. o tym, jak wygląda życie muzyków poza scen oraz kilka numerów prosto od Łąki Łan.
***
Tytuł audycji: Muzyczny Lunch
Data emisji: 18.11.2019
Godzina emisji: 13.05
kd/ac
|