Kuba Sojka: w klubie pojawiam się wtedy, kiedy gram
- Trąbka i fortepian to moje "macierzyste" instrumety, od których zacząłem przygodę z muzyką. I choć wykształcenie muzyczne nie jest potrzebne, by robić elektronikę, to jednak bardzo się przydaje. Na przykład do syntezy dźwięków - mówi Kuba Sojka.
Kuba Sojka i Norbert Borzym w studiu CzwórkiFoto: Czwórka
Tytuł |
Kuba Sojka: w klubie pojawiam się wtedy, kiedy gram |
Prowadzący |
Norbert Borzym |
Opis |
Nie jest synem Stanisława Sojki, choć często go o to posądzają. Należy za to do grona najbardziej uznanych producentów muzyki elektronicznej w Polsce. - Dźwięki akustyczne mi nie wystarczały. Poszukiwałem czegoś więcej. Chciałem dowiedzieć się, jak są skonstruowane syntetyczne brzmienia i dotrzeć do źródła - wspomina muzyk.
Oprócz komponowania muzyki Kuba Sojka uczy także, jak ją robić - m.in. na warsztatach dla początkujących producentów. Nam opowiada o tym, co każdy młody kompozytor wiedzieć powinien, zdradza szczegóły swoich najnowszych wydawnictw, tłumaczy, za co lubi lata 80. i dlaczego nie chodzi na imprezy klubowe.
***
Tytuł audycji: Muzyczny Lunch
Data emisji: 17.07.2017
Godzina emisji: 13.05
kul/mk
|
Goście |
Kuba Sojka |
Playlista |
|
Tagi |
|