Fani twierdzą, że na jej koncertach oklaski powinny być zakazane. - Dla mnie jest ważne, żeby publiczność przeżywała muzykę razem ze mną. Dzielimy się emocjami, energią. Jesteśmy jak w transie - tłumaczy Erith, kolejne muzyczne odkrycie ze Śląska.
Jej przygoda z muzyką zaczęła się od… gier komputerowych. - Szukałam dla siebie nicku do gry, chciałam, żeby był elficki. Tak trafiłam na Erith - wspomina gość Czwórki.
Artystka sama komponuje swoje utwory i pisze teksty. Jak na razie tylko po angielsku, ale niewykluczone, że to się zmieni za sprawą… Artura Rojka i The Dumplings. Erith tłumaczy też, dlaczego artyści ze Śląska są melancholikami.
***
Tytuł audycji: "Off Control"
Gość: Martyna Biłogan (Erith)
Data emisji: 7.12.2015
Godzina emisji: 22.00
kul/mg
|