Gość Czwórki wspominał m.in. jak doszło do zorganizowania tego, gigantycznego jak na tamte czasy przedsięwzięcia muzycznego. - Namawiali mnie do tego koledzy, którzy mówili "zróbmy międzynarodowy koncert". To było po obaleniu muru berlińskiego, "aksamitnej rewolucji" Havla, egzekucji Nicolae Ceaușescu. A Nelson Mandela siedział w izolatce 27. rok bez wyroku. Dlatego koncert stał się bardzo poważnym politycznym przedsięwzięciem - wspominał gość Czwórki. - Bezpośrednią inspiracją do organizacji tego koncertu był zresztą utwór "Free Nelson Mandela".
Koncert otworzyło m.in. przemówienie Włodzimierza Kleszcza. Jak podkreślał gość Czwórki, jego ówczesne słowa są aktualne do dziś. O wyjątkowym wydarzeniu, przemowie, którą wygłosił podczas otwarcia "Solidarność Anti-Apartheid", o historii i kulisach tego koncertu, o tym, jak do niego doszło i co sprawiło, ze stał się wydarzeniem politycznym - w nagraniu rozmowy ze studia Czwórki. W pierwszej godzinie audycji muzycznie wybrzmiała selekcja archiwalnych numerów z koncertu.
Zapraszamy także do wysłuchania nagrania drugiej godziny audycji, w której m.ni. nagranie rozmowy z zespołem z Litwy - Ministry Of Echology, który wydał właśnie nowy album.
***
Tytuł audycji: Strefa Dread
Prowadzi: Mirosław "Maken" Dzięciołowski
Goście: Włodzimierz Kleszcz (współtwórca koncertu "Solidarność Anti-Apartheid")
Data emisji: 9.12.2019
Godzina emisji: 22.01
kd
|