Jak zostać pracownikiem pomocy humanitarnej? Dobre serce nie wystarczy

Z każdym rokiem rośnie zapotrzebowanie na pracowników humanitarnych, którzy będą pomagali lokalnym mieszkańcom - ofiarom konfliktów zbrojnych czy katastrof naturalnych.
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneFoto: Pixabay.com/Public domain
O Audycji
Tytuł Studenci w świat wzięci 2015/09/15 19:00
Prowadzący Kornet Katarzyna
Opis

Z każdym rokiem rośnie zapotrzebowanie na pracowników humanitarnych, którzy będą pomagali lokalnym mieszkańcom - ofiarom konfliktów zbrojnych czy katastrof naturalnych. - Zostanie pracownikiem humanitarnym wcale nie jest proste. Trzeba mieć predyspozycje charakterologiczne, m.in. odporność na stres i sytuacje zmienne. Warto znać języki i być wykształconym kierunkowo, w zależności od stanowiska, które będzie się zajmowało – tłumaczyła Maria Juraszczyk z PAH.

Podkreślała, że pomoc humanitarna to nie tylko walka z żywiołami w Afryce i budowanie tam studni. To także żmudna i często mało spektakularna, ale bardzo potrzebna praca w biurach, przy komputerach. Rozmówczyni Katarzyny Kornet tłumaczyła, jak wygląda praca w fundacjach i stowarzyszeniach pomocowych od kuchni.

Czytaj także Wolontariuszka, która ratowała słonie i antylopy <<<

Z myślą o przygotowaniu młodych ludzi do pracy w tej "branży pomocowej" Uniwersytet Warszawski uruchomił specjalny kierunek studiów podyplomowych. Dr Elżbieta Mikos-Skuza, kierownik tego instytutu, opowiadała w Czwórce o programie nauczania i perspektywach zawodowych po ich ukończeniu.

kd/mk

Goście

Maria Juraszczyk (dyrektor Działu Pomocy Humanitarnej i Rozwojowej PAH)

Dr Elżbieta Mikos-Skuza (kierownik Studiów Podyplomowych Pomocy Humanitarnej na UW)

Rafał Chibowski (absolwent I edycji studiów Pomocy Humanitarnej, a dziś pracownik PAH)
Playlista
Tagi
Playlista