Paul Kalkbrenner: wkrótce techno będzie w mainstreamie

Jeden z najważniejszych reprezentantów niemieckiej sceny techno powraca z nową płytą. - "7" jest pełen dźwięku, podnoszący na duchu i optymistyczny - mówi Kalkbrenner.

Na krążku usłyszymy m. in. partie wokalne Luthera Vandrossa, Jefferson Airplane & D-Train. - Podczas negocjacji kontraktu, Sony zaoferowało mi nieograniczony dostęp do swoich archiwów - tłumaczy niemiecki didżej i producent. - Czułem się zaszczycony, że mogłem tam iść i powęszyć. Żadnemu innemu artyście jak dotąd się to nie udało.

Paul Kalkbrenner opowiada także o genezie niemieckiej sceny techno oraz o jej związkach z upadkiem Muru Berlińskiego. Wspomina pierwsze imprezy z Sascha Funke i tłumaczy, dlaczego techno wejdzie wkrótce do mainstreamu.

kul/kd